Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkania socjalne powstają zbyt wolno

Tomasz ŻUKOWSKI
Po raz kolejny Urząd Miejski nie jest w stanie dotrzymać terminu przekazania do użytku 76 mieszkań socjalnych przy ul. Dojnowskiej. Mieszkania miały być w kwietniu, teraz okazuje się, że będą w lipcu. Tymczasem liczba rodzin oczekujących na mieszkanie socjalne zaczyna zbliżać się do 400.

Opóźnienie to nie jedyny kłopot miasta z lokalami socjalnymi. W tym roku magistrat planował rozpocząć budowę kolejnego budynku przy Dojnowskiej z 30 mieszkaniami, tak by przekazać je w przyszłym roku. Budowa jednak nie ruszyła - okazuje się, że Urząd Miejski nie ma ani decyzji lokalizacyjnej, ani pozwolenia na rozpoczęcie prac. To kolejny już skutek braku planów zagospodarowania przestrzennego w Białymstoku (ogólny plan zagospodarowania przestał obowiązywać 1 stycznia 2003).
- Zgodnie z przepisami, aby mogła zostać przygotowana jakaś inwestycja publiczna, w miejscu gdzie ma być zlokalizowana musi obowiązywać plan zagospodarowania przestrzennego - mówił podczas wczorajszej sesji Rady Miejskiej wiceprezydent Marian Blecharczyk, odpowiadając radnym dlaczego prace przy budowie 30 mieszkań nie ruszyły. Dla okolic ulicy Dojnowskiej planu nie ma.

Pechowa budowa

Co to takiego?

Lokalem socjalnym jest mieszkanie, w którym powierzchnia przypadająca na 1 osobę może być zmniejszona do 5 metrów kwadratowych (w mieszkaniu komunalnym jest to 10 metrów). Powinno mieć instalację zimnej wody, kanalizację prąd i zapewnione ogrzewanie.

Miasto bardzo długo nie mogło zdecydować się na budowę mieszkań socjalnych, przekonując, że gminnego budżetu nie stać na budownictwo socjalne.
W końcu w budżecie miasta na 2002 rok znalazły się pieniądze, rozpoczęcie budowy zaplanowano na wiosnę. Wtedy okazało się, że na placu budowy stoi ponad 50 blaszanych garaży, a miasto nie potrafi dojść do porozumienia z ich właścicielami - zamiast rozmów straszono ich eksmisją. Prace rozpoczęły się późnym latem. Opóźniła je długa zima.
Zamiast jesienią 2002 roku mieszkania mają być oddane do 15 lipca 2003.

A kolejka coraz dłuższa

Rok temu na mieszkanie socjalne czekało około 250 rodzin.
- Teraz jest ich od 350 do 400. Kolejka rośnie lawinowo, bo teraz sądy wydają wszystkie wyroku eksmisyjne do lokali socjalnych, a obowiązek ich zapewnienia spoczywa na gminie - mówi Wiktor Klatkowski, dyrektor Zarządu Mienia Komunalnego. ZMK będzie administrował mieszkaniami socjalnymi. Przekaże klucze lokatorom prawdopodobnie dopiero jesienią - najpierw trzeba będzie ich wybrać.
- Na razie nie wiadomo jakie będą kryteria. Bo trzeba będzie brać pod uwagę i to kto czeka najdłużej, i to, że ludzi trzeba wykwaterować z budynków w złym stanie technicznym. Najpierw niech będą mieszkania, potem komisja mieszkaniowa będzie się zastanawiać jak je przyznawać. Komisja zacznie prace prawdopodobnie po wakacjach - mówi Klatkowski.
Brak mieszkań to jednak nie tylko wydłużająca się lista oczekujących. Wkrótce dla miasta może oznaczać dość poważne konsekwencja finansowe. Lobby spółdzielni mieszkaniowych chce nowych przepisów dotyczących eksmisji - zapis ma być krótki: kiedy sąd orzeknie eksmisję, a miasto nie będzie mogło wywiązać się ze swego obowiązku zapewnienia lokatorowi mieszkania socjalnego, spółdzielnia będzie miała prawo domagać się "dofinansowania" na takiego lokatora.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny