To kolejny budżet deficytowy - przyznawał podczas konsultacji skarbnik Janusz Panasiuk. - W większości zostanie on pokryty komercyjnym kredytem bankowym.
Miasto i tak wyda już 2,9 mln zł na spłatę kredytów. Wiele z nich było branych by pozyskać wkłady na dofinansowywane inwestycje.
Wydatki na inwestycje mają wynieść ok. 18 mln zł. Wśród nich są 2 mln na dokończenie remontu urzędu miasta. Najwięcej, bo 8 mln, pochłonie uzbrojenie terenów inwestycyjnych położonych w pobliżu popularnie zwanego Kaczogrodu - pomiędzy ulicami: Białowieską, Pogodną i Warzywną. Przedsięwzięcie jest jednak uzależnione od dotacji z zewnątrz, które ma wynieść nawet 90 proc.
Prawie 6 mln zł ma też kosztować rozbudowa infrastruktury ochrony środowiska, czyli przebudowa kilku ulic w centrum miasta, w tym: 3 Maja, Kościuszki, Szkolnej i Żeromskiego.
- Pozwoli ona na wyremontowanie skrzyżowania przed Bankiem Spółdzielczym, na którym po obfitych opadach deszczu zawsze zbiera się woda - mówił burmistrz Berezowiec.
Wśród własnych inwestycji są też przebudowa ul. Łąkowej i Wiejskiej (880 tys.), chodnika przy Szkolnej (170 tys.) oraz dokumentacja przebudowy ul. Malinowej i Myśliwskiej.
- Miasto będzie też współfinansowało modernizację powiatowej ulicy Chmielnej - zapowiada Panasiuk.
Tegoroczne konsultacje budżetowe trwały niespełna godzinę. Przyszła na nie niewielka liczba mieszkańców. Pytali oni głównie o remonty swoich ulic.
- Mamy drogi wąskie i błotniste. Od lat czekamy na naprawę. Obiecywano ją nam, ale osiedle zostało chyba przeoczone - mówili mieszkańcy Hołowiesk. - Kiedy wyremontowana zostanie ulica Skłodowskiej-Curie? - dodawali ich sąsiedzi.
Burmistrz Berezowiec zapewniał, że tak planuje inwestycje, by ich wykonać jak najwięcej.
- Owszem, na zdrowy rozum waszą ulicę trzeba zrobić pierwszą - odpowiadał mieszkańcom Skłodowskiej-Curie. - Ale na całej dzielnicy, pomiędzy ulicami Żwirki i Wigury a Kleeberga jest asfalt, ale brakuje kanałów sanitarnych. Na ich budowę możemy pozyskać do 60 proc. kosztów. To jest kuszące.
Berezowiec podkreślał, że ważnym zadaniem dla miasta jest przebudowa ośrodka kultury.
- Trzeba wyburzyć stare kino, by na miejscu jego i BDK-u wybudować nowe centrum kultury. Mamy już na to dokumentację, złożyliśmy wniosek o dofinansowanie z partnerstwa przygranicznego. Wartość inwestycji to 16 mln zł - mówił.
Padł też pomysł, by wybudować turystyczną ścieżkę rowerową z Bielska do Białowieży, biegnącą po nieużywanym nasypie kolejowym.
- Rozmawialiśmy z wojewodą i PKP, ale ten pomysł nie zyskał akceptacji - wyjaśniał burmistrz.
Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorcówDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?