Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miasto przedstawiło budżet. Zabraknie 5,5 miliona

Krzysztof Jankowski
Bielsk Podlaski planuje budżet
Bielsk Podlaski planuje budżet
Prawie 72 miliony złotych chce wydać w przyszłym roku Bielsk Podlaski. Projekt budżetu przedstawił burmistrz podczas konsultacji z mieszkańcami. Dochód ma wynieść 66,3 mln zł. Oznacza to, że deficyt osiągnie 5,5 miliona złotych.

To kolejny budżet deficytowy - przyznawał podczas konsultacji skarbnik Janusz Panasiuk. - W większości zostanie on pokryty komercyjnym kredytem bankowym.

Miasto i tak wyda już 2,9 mln zł na spłatę kredytów. Wiele z nich było branych by pozyskać wkłady na dofinansowywane inwestycje.

Wydatki na inwestycje mają wynieść ok. 18 mln zł. Wśród nich są 2 mln na dokończenie remontu urzędu miasta. Najwięcej, bo 8 mln, pochłonie uzbrojenie terenów inwestycyjnych położonych w pobliżu popularnie zwanego Kaczogrodu - pomiędzy ulicami: Białowieską, Pogodną i Warzywną. Przedsięwzięcie jest jednak uzależnione od dotacji z zewnątrz, które ma wynieść nawet 90 proc.

Prawie 6 mln zł ma też kosztować rozbudowa infrastruktury ochrony środowiska, czyli przebudowa kilku ulic w centrum miasta, w tym: 3 Maja, Kościuszki, Szkolnej i Żeromskiego.

- Pozwoli ona na wyremontowanie skrzyżowania przed Bankiem Spółdzielczym, na którym po obfitych opadach deszczu zawsze zbiera się woda - mówił burmistrz Berezowiec.

Wśród własnych inwestycji są też przebudowa ul. Łąkowej i Wiejskiej (880 tys.), chodnika przy Szkolnej (170 tys.) oraz dokumentacja przebudowy ul. Malinowej i Myśliwskiej.

- Miasto będzie też współfinansowało modernizację powiatowej ulicy Chmielnej - zapowiada Panasiuk.
Tegoroczne konsultacje budżetowe trwały niespełna godzinę. Przyszła na nie niewielka liczba mieszkańców. Pytali oni głównie o remonty swoich ulic.

- Mamy drogi wąskie i błotniste. Od lat czekamy na naprawę. Obiecywano ją nam, ale osiedle zostało chyba przeoczone - mówili mieszkańcy Hołowiesk. - Kiedy wyremontowana zostanie ulica Skłodowskiej-Curie? - dodawali ich sąsiedzi.

Burmistrz Berezowiec zapewniał, że tak planuje inwestycje, by ich wykonać jak najwięcej.

- Owszem, na zdrowy rozum waszą ulicę trzeba zrobić pierwszą - odpowiadał mieszkańcom Skłodowskiej-Curie. - Ale na całej dzielnicy, pomiędzy ulicami Żwirki i Wigury a Kleeberga jest asfalt, ale brakuje kanałów sanitarnych. Na ich budowę możemy pozyskać do 60 proc. kosztów. To jest kuszące.

Berezowiec podkreślał, że ważnym zadaniem dla miasta jest przebudowa ośrodka kultury.

- Trzeba wyburzyć stare kino, by na miejscu jego i BDK-u wybudować nowe centrum kultury. Mamy już na to dokumentację, złożyliśmy wniosek o dofinansowanie z partnerstwa przygranicznego. Wartość inwestycji to 16 mln zł - mówił.

Padł też pomysł, by wybudować turystyczną ścieżkę rowerową z Bielska do Białowieży, biegnącą po nieużywanym nasypie kolejowym.

- Rozmawialiśmy z wojewodą i PKP, ale ten pomysł nie zyskał akceptacji - wyjaśniał burmistrz.

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny