Obrzydliwie bogaty Mikołaj Popławski co 48 godzin traci świadomość. Mieszka w luksusowej rezydencji nad Bałtykiem, nie pracuje, jedyne co wie, że musi bez przerwy zapisywać wszystko co robi. A słowo bez przerwy oznacza, że nawet podczas defekacji nie wypuszcza z ręki smartfona. Co zacznie przy laptopie, kontynuuje bez przerwy przez 48 godzin. Zdaje sobie sprawę, że po upływie mniej więcej takiego czasu zapada w sen, po czym niczego nie pamięta i wszystko zaczyna zapisywać od nowa. Dlatego nie pamięta, co w jego piwnicy robi zakneblowana, naga i piękna dziewczyna.
Kilka domów dalej, w podobnie bogatym anturażu mieszka Gabriela Kraus. Dobiega pięćdziesiątki, ma świetnie prosperującą firmę, jest byłą alkoholiczką i fatalną matką córki, byłej narkomanki. Teraz dorosłe kobiety starają się ułożyć ze sobą relacje, ale pewnego dnia córka znika. Policja usiłuje ją znaleźć, ale serce matki podpowiada, że w jakiś sposób związała się z Popławskim. W jaki?
Max Czornyj fantastycznie buduje w „Innej” atmosferę niepokoju i zagrożenia. Czy Popławski jest seryjnym zabójcą, czy zwykłym schizofrenikiem, któremu co dwie doby zmienia się osobowość? Co stało się z córką Kraus Izą? Dlaczego w internecie opisywała depresje i próby samobójcze? Autor sprytnie wodzi czytelnika za nos, a przy okazji wciąga w matczyne śledztwo. Mimo wszystko jednak „Inna” to bardziej thriller psychologiczny niż detektywistyczna układanka. Ale bez obaw – klocki ułożą się w najmniej spodziewaną budowlę.
Max Czornyj wychodząc poza narzucony sobie styl dowodzi, że czytelników czeka jeszcze niejedna niespodzianka z jego strony.
iPolitycznie - Szynkowski o zaangażowaniu filmu Holland w kampanię
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?