Mandat po czterech latach. Niech miasto udowodni parkowanie bez opłaty

Dostałem wezwanie do zapłaty za parkowanie w miejscu, gdzie nie zostawiam auta - mówi Dariusz Bieryło.

Pan Dariusz mieszka przy ulicy Skłodowskiej. Do centrum nie jeździ więc autem. A jeśli już, to parkuje przy Centralu u kolegi, który ma swoje miejsce postojowe. Nie należy ono do gminy.

- W 2008 roku rzekomo postawiłem samochód na Marjańskiego - mówi mężczyzna. - Dlaczego nigdy nie znalazłem za wycieraczką wezwania do zapłaty? Chciałbym, żeby mi udowodniono, że akurat w tym miejscu stało moje auto. W końcu można zrobić zdjęcie lub obejrzeć film z monitoringu pod Centralem.

Zdaniem pana Dariusza kontrolerzy powinni dokumentować to, że ktoś parkuje bez karty, tak jak w przypadku wykroczenia robi to straż miejska. Ksero wezwania nie jest dowodem, że samochód stał w strefie.

- Dlaczego po miesiącu lub dwóch urząd nie wysyła przypomnienia czy ponaglenia zapłaty? - pyta zirytowany kierowca.
Urszula Mirończuk, rzeczniczka urzędu miejskiego przypomina, że zgodnie z ustawą o drogach publicznych korzystający z nich muszą płacić za zostawienie auta w strefie.

Zdaniem urzędników dowodem na to, że auto było zostawione w strefie płatnego parkowania jest kopia wezwania - raportu, na którym oznaczono markę oraz numer rejestracyjny pojazdu.

- Żaden przepis prawa nie nakazuje doręczania takiej informacji za potwierdzeniem odbioru - dodaje Urszula Mirończuk.

Po otrzymaniu wezwania-raportu, kierowca może go zapłacić albo zwrócić się do Biura Strefy Płatnego Parkowania o ustalenie istnienia obowiązku zapłaty należności. Jeśli mandat nie zostanie opłacony biuro wysyła do dłużnika upomnienie. Również wtedy kierowca ma prawo złożyć pismo z prośbą o udostępnienie dokumentu, który był podstawą wystawienia upomnienia.

Jeśli dłużnik nadal nie płaci, sprawa zostaje skierowana na drogę postępowania egzekucyjnego. Obowiązek uiszczenia opłaty za parkowanie w strefie przedawnia się z upływem pięciu lat, ale licząc od końca roku kalendarzowego, w którym opłaty lub kary powinny zostać uiszczone.
Sprawy za nieopłacenie parkowania w strefie nie są kierowane do sądu lecz do właściwego miejscowo organu egzekucyjnego.