Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łukaszenka z Suwałk

Zbigniew Nikitorowicz
Jarosław Zieliński, poseł z PiS z Suwałk i wiceminister spraw wewnętrznych, po raz kolejny stara się udowodnić, że ma mentalność politycznego pałkarza. Konstrukcja psychiczna takiego osobnika nie jest wyrafinowana. Coś między złożonością cepa lub młotka. Jeżeli ktoś taki napotyka jakąkolwiek odmienność czy inny sposób myślenia, to bez zastanowienia bierze pałkę i wali po głowie. Dotąd pałkarze grasowali głównie na stadionach. Teraz przenieśli się do polityki. Ostatnio Zieliński z satysfakcją przywalił w Białoruskie Towarzystwo Społeczno - Kulturalne. Jako wiceminister MSWiA od razu na trzy lata zabrał wszelkie dotacje. Tylko w tym roku chodzi o kwotę 480 tys. zł, za które BTSK organizowało ludowe festyny, przeglądy piosenek wspierało amatorskie zespoły. Pretekstem było to, że BTSK wydało 5,7 tys. zł na remont schodów, a nie działalność kulturalną. Jednak warto dodać, że Towarzystwo naprawiło swój błąd i zwróciło całą kwotę do ministerstwa. Decyzję MSWiA trudno ocenić inaczej niż zemstę polityczną na Janie Syczewskim, honorowym przewodniczącym BTSK i zarazem polityku SLD. W "Porannym" wielokrotnie krytykowaliśmy Syczewskiego za betonowe poglądy polityczne i pochwały wygłaszane na cześć Łukaszenki. Ale teraz pominiemy ten wątek, tym bardziej, że Syczewski w ostatnich latach był bardziej ostrożny. Rządzący PiS chciał ukarać Syczewskiego, jednak w rzeczywistości niszczy białoruską kulturę ludową Białostocczyźnie. Organizowane przez BTSK koncerty były często jedynymi imprezami kulturalnymi w wiejskich gminach. Na zaczynające się jutro w Mielniku na Bugiem Dialogi Muzyczne przyjdzie kilka razy więcej Polaków niż Białorusinów, w tym wielu turystów z Warszawy. Działalność kulturalna BTSK wzbogacała nasz region, mimo uwikłań politycznych Syczewskiego. Pałkarz wali po łbie i nie myśli o konsekwencjach, a te będą fatalne. Trzeba wyraźnie powiedzieć, że Jarosław Zieliński podąża drogą wyznaczoną przez Aleksandra Łukaszenkę. Dyktator z Mińska rozwalił przy pomocy KGB demokratyczny Związek Polaków na Białorusi. Polski rząd likwiduje BTSK, choć robi to w białych rękawiczkach, bo przy użyciu instrumentów finansowych. Od dzisiaj łukaszenkowska propaganda będzie krzyczała o prześladowaniach mniejszości białoruskiej na Białostocczyźnie. Za sprawą Zielińskiego Polska traci argumenty w sporze z Mińskiem o polską mniejszość na Białorusi. Decyzje ministra Zielińskiego sprowadzają naszą politykę coraz bliżej poziomu, który prezentuje Łukaszenka. Być może ktoś w MSWiA wymyślił, że dzięki takim decyzjom PiS podzieli mniejszość i wyhoduje popierających braci Kaczyńskich Białorusinów. Jednak skutki będą odwrotne. Te organizacje, które wyciągną ręce po pieniądze po BTSK zostaną uznane za zdrajców środowiska. Natomiast większość mieszkańców wschodniej Białostocczyzny w odruchu solidarności skupi się wokół BTSK. Tak PiS odbuduje popularność Jana Syczewskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny