Sprawa dotacji dla BTSK odżyła przy okazji niespodziewanej sobotniej wizyty lidera Samoobrony na uroczystościach święta Przemienienia Pańskiego w sanktuarium na Wzgórzu Krzyży. - Andrzej Lepper na św. Górze Grabarce robił sobie kampanię wyborczą - uważa Robert Tyszkiewicz, poseł Platformy Obywatelskiej. Zarzuty odpiera Genowefa Wiśniowska. - Już od dawna miał tę uroczystość wpisaną do kalendarza - przekonuje wicemarszałek Sejmu. Sam Lepper zarzekał się, że przyjechał na Grabarkę, bo "szanuje wszystkie wyznania".
To nie jedyne polityczne echa wizyty lidera Samoobrony. Podczas sobotnich uroczystości o zrozumienie potrzeb mniejszości białoruskiej apelował do rządu metropolita Sawa, zwierzchnik Cerkwi prawosławnej.
- Zwrócił uwagę, że rozwój białoruskiej kultury w Polsce jest zagrożony. Przy braku odpowiednich funduszy nie ma ona szans na przetrwanie - tak ks. Henryk Paprocki, rzecznik prasowy metropolity Sawy, tłumaczy apel.
Przypomnijmy - wiceminister spraw wewnętrznych i administracji cofnął na trzy lata dotację dla Białoruskiego Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego. Powód? Za pieniądze przeznaczone na działalność kulturalną zostały wybudowane schody do siedziby towarzystwa. Kontrowersyjna decyzja MSWiA wywołała niezadowolenie wśród mniejszości białoruskiej.
Jak przyznaje ks. Paprocki , "te potrzeby" nawiązują też do niedawnego sporu między biskupem Jakubem, ordynariuszem białostocko-gdańskim, a Janem Dobrzyńskim, wojewodą podlaskim o uroczystości z okazji Śweta Wojska Polskiego.
- A do takich konfliktów nie powinno dochodzić - uważa ks. Paprocki.
Samoobrona zapowiada, że będzie adwokatem towarzystwa. - Będziemy pomagać mniejszościom, a w szczególności BTSK - twierdzi Wiśniowska..
Lepper obiecał "osobistą interwencję" w MSWiA w sprawie dotacji dla BTSK, gdyż "bardzo źle się stało, że cofnięto im dotacje".
- Mam nadzieję, że słowa szefa Samoobrony to nie kampania wyborcza - mówi Jan Syczewski, szef BTSK.
Jarosław Zieliński, wiceminister minister spraw wewnętrznych i administracji nie zgadza się z zarzutem, że to białoruskiej kulturze odebrano pomoc finansową. - Będziemy dotować tylko te organizacje, które nie łamią prawa. A BTSK działało wbrew niemu. Dlatego decyzji nie zmienię, bo to wymagałoby uchwalenia nowej ustawy - twierdzi.
Zdaniem lidera podlaskiej Platformy, sprawa BTSK została nagłośniona w najgorszym z możliwych momentów - w czasie kampanii wyborczych.
- Andrzej Lepper na pewno nie broni mniejszości z potrzeby serca. Po prostu - chce zdobyć cenne głosy w czasie wyborów. Samoobrona chce zastąpić lewicę w roli adwokata mniejszości narodowych, ale tak naprawdę może im tylko zaszkodzić - ocenia Tyszkiewicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?