Lotnisko regionalne zablokowane. Droga sądowa albo uzupełnianie dokumentów.

Na spotkaniu inwestora z przedstawicielami konsorcjum Arup i Ekoton ma zapaść decyzja dotycząca dalszych działań. Chodzi m.in. o ewentualne poprawienie raportu oddziaływania na środowisko. Urząd marszałkowski wydał na ten dokument 1,8 mln zł. Nie jest też wykluczone, że trzeba będzie napisać nowy raport.

- We wtorek przedstawiciele konsorcjum byli w siedzibie Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Warszawie. Mamy nadzieję, że poznali szczegóły jej decyzji - mówi Ireneusz Domański, dyrektor departamentu inwestycji w urzędzie marszałkowskim.

Uzasadnienie stanowiska GDOŚ jeszcze do urzędu nie dotarło. Nie otrzymała go również Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Białymstoku. To właśnie ona wydała pozytywną decyzję środowiskową dla budowy lotniska między miejscowościami Saniki-Sawino-Bagienki. GDOŚ miała jednak wątpliwości, w tym: zagrożone bezpieczeństwo ludzi, wpływ inwestycji na Naturę 2000, możliwe kolizje samolotów z ptakami. Dlatego decyzję Białegostoku uchyliła i nakazała jej ponowne rozpatrzenie.

RDOŚ czeka na uzasadnienie

- W najbliższych dniach spodziewamy się szczegółowego uzasadnienia. Na razie mamy tylko decyzję - mówi Lech Magrel, regionalny dyrektor ochrony środowiska w Białymstoku.

Przypomina, że zgodnie z procedurą RDOŚ wyśle do urzędu marszałkowskiego wezwanie do uzupełnienia raportu zgodnie z uzasadnieniem GDOŚ.
Inwestor może też skorzystać z drogi sądowej i zaskarżyć decyzję warszawskiej dyrekcji.

- Na razie robimy wszystko, by regionalne lotnisko powstało w gminie Tykocin. Na zajęcie stanowiska mamy jeszcze około trzech tygodni. Moim zdaniem lepiej współpracować niż skarżyć do sądu generalną dyrekcję - podkreśla Ireneusz Domański.

Zapewnia, że jest jeszcze czas na wybudowanie lotniska w gminie Tykocin. W tym przygotowanie dokumentacji, pozwolenia na budowę, pozytywnej decyzji środowiskowej.

Port musi powstać do 2015 roku, jeżeli chcemy skorzystać z unijnego dofinansowania. To ponad 352 mln zł z Regionalnego Programu Operacyjnego. Według planu przygotowanego przez inwestora budowa miałaby się rozpocząć w przyszłym roku.