Lipową? Nie teraz!

Robotnicy zajmą cały środkowy pas Lipowej - będzie można nią jechać prosto, będzie można zjechać w prawo z Częstochowską lub Grochową.

Nie będzie można przejechać prosto z Grochowej w Częstochowską i odwrotnie. Nie będzie natomiast lewoskrętów z tych ulic. W okolicy skrzyżowania wprowadzone zostanie ograniczenie prędkości do 40 kilometrów na godzinę - kierowcy powinni jednak zachować szczególną ostrożność, bo robotnicy będą pracowali na samym środku ulicy!
Ruszający jutro remont to już finisz napraw skrzyżowania Częstochowskiej z Lipową. Przebudowa wodociągu planowana była na jesień ubiegłego roku, ale zabrakło czasu. Dopiero teraz pogoda pozwala na naprawy - bo sama przebudowa wodociągu to nie wszystko. Żeby dokopać się do podziemnych przewodów, na ulicy trzeba zerwać kostkę, po zakończeniu remontu trzeba ją ponownie ułożyć. Te prace zajmą najwięcej czasu - bo ponad tydzień - a potem zgodnie z zasadami sztuki budowlanej kostka musi sobie spokojnie poleżeć. Robotnicy znikną ze skrzyżowania, a i tak przez kolejne dwa tygodnie samochody nie będą mogły jeździć środkiem Lipowej.

Na czas remontu zmieni się trasa autobusów linii 28, które jadą z wiaduktu Dąbrowskiego w kierunku Towarowej. Zamiast w Piłsudskiego pojadą z wiaduktu na Lipową, później na Rynek Kościuszki i dalej stałą trasą. Autobusy - tak jak jeszcze kilka miesięcy temu - będą zatrzymywały się na przystankach przy Lasach Państwowych i Ratuszu.