Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Legia Warszawa - Jagiellonia Futsal Białystok 6:1. Po 30. minutach wszystko się rozsypało

Wojciech Konończuk
Wojciech Konończuk
Jagiellończycy nie poprawili swojej sytuacja w tabeli ekstraklasy
Jagiellończycy nie poprawili swojej sytuacja w tabeli ekstraklasy Urszula Łobaczewska
Znając tylko suchy wynik 6:1 można by było stwierdzić, że Legia Warszawa łatwo rozbiła Jagiellonię Futsal Białystok w meczu 14. kolejki ekstraklasy. Tak jednak nie było, bo przez 30 minut potyczki Żółto-Czerwoni remisowali w stolicy 1:1 i nie byli gorsi od przeciwników. Po stracie gola na 1:2 ich sytuacja stała się trudna, a w końcówce gospodarze dołożyli jeszcze cztery trafienia.

Będąca w strefie spadkowej Jagiellonia Futsal liczyła na zdobycz punktową z Legią i bardzo dobrze otworzyła spotkanie. Już w 2. minucie Piotr Skiepko zagrał piłkę z autu do Mateusza Łabieńca, a ten precyzyjnym strzałem z dystansu dał gościom prowadzenie. Ważny wydarzeniem było usunięcie z boiska bramkarza Jagi Kamila Ulmana w 16. minucie. Sędziowie uznali, że białostoczanin zagrał piłkę ręką poza polem karnym, a Legia wykorzystała okres przewagi i wyrównała.

Legia - Jagiellonia Futsal 6:1. Hat-trick Portugalczyka załatwił sprawę

Przełom nastąpił w 31. minucie, kiedy pozostawiony bez opieki Rui Pinto z bliska uderzył nie do obrony i stołeczna ekipa objęła prowadzenie 2:1. Gra Jagiellonii rozsypała się, a wkrótce 22-letni Portugalczyk Pinto dorzucił jeszcze dwa gole, a dwa ostatnie trafienia były dziełem Krzysztofa Flisa.

- Zagraliśmy dobra pierwszą połowę, mieliśmy sporo sytuacji i do czerwonej kartki Kamila Ulmana nieźle to wyglądało - ocenia w wywiadzie dla telewizji Fogo Futsal Ekstraklasy zawodnik Jagiellonii Piotr Skiepko. - W drugiej połowie trochę zabrakło nam sił, bo Legia podeszła wyżej i nie mieliśmy już tylu sytuacji. Straciliśmy głupią bramkę na 2:1, a później musieliśmy ryzykować i stąd taki wysoki wynik - dodaje.

5 grudnia Jagiellonia - Sośnica. Ten mecz trzeba koniecznie wygrać

Nie ma co rozpamiętywać porażki, bo już we wtorek - 5 grudnia Jagiellonię Futsal czeka ostatni w tym roku i niezwykle ważny mecz. Żółto-Czerwoni podejmą Sośnicę Gliwice, a wygrana nad zamykającym tabelę beniaminkiem pozwoli doskoczyć na punkt do bezpiecznej strefy. Początek spotkania w hali ZSMech. przy ul. Broniewskiego 14 o godz. 20.30.

WYNIKI 14. KOLEJKI

  • Legia Warszawa - Jagiellonia Futsal Białystok 6:1 (1:1). Bramki: 0:1 - Mateusz Łabieniec (2), 1:1 - Michał Klaus (17), 2:1 - Rui Pinto (31), 3:1 - Rui Pinto (37), 4:1 - Rui Pinto (38), 4:1 - Krzysztof Flis (40), 6:1 - Krzysztof Flis (40).
  • Red Dragons Pniewy - Rekord Bielsko-Biała 4:5, Eurobus Przemyśl - FC Toruń 1:5, We-Met Kamienica Królewska - Futsal Leszno 3:6, Dreman Opole Komprachcice - AZS UW Wilanów Warszawa 5:0, Widzew Łódź - Clearex Chorzów 11:3, BSF Bochnia - Sośnica Gliwice 7:3.
  • 6 grudnia (środa): Constract Lubawa - Piast Gliwice (godz. 20)

).

TABELA
1. Constract Lubawa 13 37 91-21
2. Rekord Bielsko-Biała 14 36 69-23
3. Piast Gliwice 13 34 61-21
4. Futsal Leszno 14 30 71-35
5. Dreman Opole 14 28 64-36
6. Widzew Łódź 14 26 59-47
7. Legia Warszawa 14 25 54-41
8. BSF Bochnia 14 22 58-54
9. FC Toruń 14 16 38-56
10. AZS UW Wilanów 14 15 29-56
11. Eurobus Przemyśl 14 13 42-70
12. Red Dragons Pniewy 14 11 38-53
13. We-Met Kamienica Królewska 14 11 52-68
14. JAGIELLONIA FUTSAL 14 7 35-79
15. Clearex Chorzów 14 6 34-93
16. Sośnica Gliwice 14 3 16-58

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny