Książnica Podlaska dostała cenne zbiory

Te dary są niezmiernie interesujące, już dawno nie mieliśmy takiej donacji - przyznaje Ewa Kołomecka, zastępczyni dyrektora Książnicy Podlaskiej. - Znakomicie uzupełni nasze zbiory regionalne. A niektóre książki i czasopisma są dziś naprawdę rzadkie, a przez to cenne.
Tym darem są zbiory Józefa Jaworskiego - pasjonata historii, archiwisty i kolekcjonera. Był uczestnikiem kampanii wrześniowej 1939 roku, nauczycielem tajnego nauczania w Białymstoku, a także I Liceum Ogólnokształcącego dla Pracujących. Po wojnie został skierowany do pracy w Trzciannem na Podlasiu.

Przez lata gromadził książki związane z naszym regionem, czasopisma, druki akcydensowe, fotografie. Zbierał także przedmioty użytku codziennego, takie jak bilety kolejowe czy dowody wpłaty z okresu międzywojennego. Wszystko jest ładnie, starannie skatalogowane, często też oprawione w tzw. klocki, zawierające po kilka książek czy czasopism w jednym.
Teraz wnuczka Józefa Jaworskiego przekazała całość zbiorów dziadka największej bibliotece w regionie. Uzbierało się tego 12 dużych koszy. Właśnie trafiły do siedziby Książnicy Podlaskiej.
- Wszystko jest w bardzo dobrym stanie, widać, że ktoś bardzo kochał i szanował te zbiory - opowiada Ewa Kołomecka. - Niektóre rzeczy są rzeczywiście unikatowe, na przykład niemiecka przepustka policyjna z okresu okupacji.

Te zbiory mają ogromne znaczenie dla historii naszego regionu. Kalendarz nauczycielski z osobistymi zapiskami Józefa Jaworskiego z lat 1936-37 czy fotografie z I LO dla Pracujących w Białymstoku mogą być wartościowe np. dla badaczy szkolnictwa w województwie podlaskim. Zachowały się nawet prywatne zapiski z przeczytanych lektur.

- Bardzo się cieszymy, że to wszystko do nas trafiło - przyznaje Ewa Kołomecka. - Ten dar wzbogaci przede wszystkim nasze zbiory regionalne.

Teraz całe archiwum Józefa Jaworskiego będzie dokładnie przejrzane, skatalogowane i szczegółowo opracowane.