Kino Forum. Złodziejaszki w Cannes lepsze niż Zimna wojna. Dlaczego? (zdjęcia, wideo)

Wiadomo, Polacy lubią polskie historie, a jeszcze jeśli w tle jest donoszenie jednych na drugich, pojawią się wredni ubecy i obozy pracy i odrobina muzyki ludowej można oszaleć z miłości, podobnie jak bohater filmu. Ale w „Złodziejaszkach” też nie życie na skraju ubóstwa, praca w peep show, czy drobne sklepowe kradzieże są solą filmu, tylko desperackie poszukiwanie miłości. Więcej – dawanie miłości. I choć wszyscy kryją się za maskami pieniędzy – widz wierzy, że Hirokazu Koreeda jest piewcą miłości.

Ojciec i syn wspólnie kradną w supermarkecie? Pudło. Porywają dziewczynkę, by wspierała ich w złodziejskim rzemiośle? Pudło. Zamordowali i zakopali babcię? Pudło. „Złodziejaszki” to fantastyczna elegia o miłości, której nie trzeba wypowiadać na głos. Wystarczy podzielić się jedzeniem, zaopiekować krzywdzonym dzieckiem. Że to niezgodne z normami społecznymi? A wyrzucenie z pracy jednej z robotnic, bo ma za wysoką pensję. Zgodzi się, bo jednak nie robi wszystkiego dla pieniędzy, ważniejsze jest dla niej dobro małej dziewczynki, którą opiekuje się jak córką. Bo

może ważniejsze jest móc wybrać sobie rodzinę, niż w tej biologicznej być bitą i przypalaną żelazkiem?

Lepiej się zabić, czy wydać przybraną siostrzyczkę na pastwę rodziców potworów? I żebyśmy nie mieli wątpliwości Hirokazu Koreeda potwierdzi, że biologiczna rodzina może być przekleństwem. Bo dzieci nie bije się, mówiąc że to z miłości, dzieci z miłości się przytula.

Niesamowite tajemnice ludzi żyjących na skraju ubóstwa bombardują widzów nienachalną miłością z ekranu. I co ciekawe – dzieciaki grające owych małych złodziejaszków grają niewiarygodnie znakomicie. W świecie walki o każdy grosz „Złodziejaszki” może nie są zbyt pouczające, bo przekonują, że

"dopóki coś jest na sklepowej półce, do nikogo nie należy"

, ale w zamian dają poczucie, że świat jeszcze do końca nie oszalał. Polecam.

Przewodnicząca jury w Cannes Cate Blanchett: Żeby film zasłużył na Złotą Palmę, wszystkie jego elementy muszą współgrać. To była trudna decyzja

Źródło: TVN24