Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kasy fiskalne - czy lekarze i prawnicy dają paragony?

Piotr Walczak [email protected] tel. 85 748 96 60
Adwokat musi dać paragon za poradę prawną. Jeśli rocznie ma obroty powyżej 40 tys. zł. To jednak nie jest chyba problemem w tym zawodzie. Fot. sxc.hu
Adwokat musi dać paragon za poradę prawną. Jeśli rocznie ma obroty powyżej 40 tys. zł. To jednak nie jest chyba problemem w tym zawodzie. Fot. sxc.hu
Masz wizytę w prywatnym gabinecie lekarskim? Idziesz po poradę do adwokata? Powinieneś otrzymać paragon za usługę. Choć nie każdy ma obowiązek posiadać kasę fiskalną.

- Myśmy przeprowadzali kontrole w zakresie ewidencjonowania obrotów. Sprawdzaliśmy i prywatne gabinety, i przychodnie prowadzone w formie spółek - mówi Małgorzata Sokół-Kreczko, naczelnik Pierwszego Urzędu Skarbowego w Białymstoku. - Nie było przypadków, że ktoś nie rejestrował transakcji na kasie.

Czytaj też: Kasy fiskalne dla wszystkich. Lekarzy, prawników, ochroniarzy też.

Sprawdziliśmy. Zadzwoniliśmy do kilkunastu białostockich prywatnych gabinetów, lekarzy różnych specjalności: m.in. dermatologów, urologów. Jako pacjenci pytaliśmy, czy jeśli umówimy się na wizytę, otrzymamy po niej paragon. We wszystkich przypadkach usłyszeliśmy: Tak.

Długa lista

Przypomnijmy, że od 1 maja 2011 roku poszerzyła się lista przedsiębiorców, którzy mają obowiązek ewidencjonowania obrotów ze sprzedaży towarów i usług za pomocą kas fiskalnych. Wśród nich znaleźli się m.in. lekarze, dentyści, terapeuci, weterynarze, prawnicy, osoby prowadzące usługi doradcze i rachunkowo-księgowe. Oprócz nich wydawanie paragonów dotyczy też np. prowadzących działalność w zakresie: usług pogrzebowych, rekrutacji pracowników i pozyskiwania personelu, usług ochroniarskich i detektywistycznych, sekretarskich, pogrzebowych, rzeczoznawców.    

- Powszechność obowiązku rejestrowania sprzedaży na kasach, zwłaszcza tam gdzie nie ma obowiązku wystawiania faktur VAT, przyczynia się do eliminowania szarej strefy i pozytywnie wpływa na kształtowanie zasad uczciwej konkurencji na rynku - uważa Izabela Głowacka, rzecznik prasowy Urzędu Kontroli Skarbowej w Białymstoku.

Jak dodaje, nie wszyscy od 1 maja ubiegłego roku muszą wydawać paragony. Kasy fiskalne powinni posiadać ci, którzy w minionym roku podatkowym uzyskali obroty przekraczające 40 tys. zł. W przypadku podatników, którzy rozpoczęli działalność w tym roku, obowiązuje kwota 20 tys. zł. Dopiero przekroczenie tych limitów powoduje konieczność ewidencjonowania działalności.

Prosta kalkulacja

Nietrudno przekonać się, kto powinien dać paragon. Przy okazji dzwonienia do gabinetów lekarskich, pytaliśmy o opłaty za wizytę, poradę. Najczęściej wymienianymi kwotami były 80 i 100 zł. Jeżeli przyjąć, że lekarz zajmuje się prowadzeniem tylko prywatnego gabinetu i nie przyjmuje osób ubezpieczonych w NFZ, życzy sobie tę niższą stawkę, a dziennie przyjmuje 5 pacjentów i pracuje tylko przez 100 dni w roku, to w tym czasie jego obrót wyniesie równe 40 tys. zł.

Czytaj też: Buble i hity podatkowe 2011 r.

Naczelnik Pierwszego Urzędu Skarbowego nie przypomina sobie sytuacji, by również prawnicy zlekceważyli obowiązek posiadania kas. Podkreśla jednak: - Same kasy to nie jest powód, żeby nękać podatników. Jest to sprawdzane przy okazji innych kontroli.

Z kolei Izabela Głowacka wyjaśnia, że jeśli chodzi o nowe grupy zawodowe, które powinny posadać kasy, na razie białostocki UKS nie prowadził szczególnych akcji skierowanych wyłącznie do nich. Co nie oznacza, że kontroli w ogóle nie ma.

Na podstawie posiadanych przez urząd ewidencji trudno sprecyzować liczbę nałożonych mandatów w gabinetach lekarskich i kancelariach prawnych. Ewidencje nie różnicują podmiotów w zakresie rodzaju prowadzonej działalności. Określają natomiast, za jaki czyn został nałożony mandat.

- Przeprowadzone kontrole pokazały jednak, że część podatników świadczących usługi w zakresie ochrony zdrowia nie pamięta o nowych obowiązkach - przyznaje rzecznik UKS-u. - Kontrole, w których stwierdzono takie przypadki, zostały zakończone wystawieniem mandatów za brak kasy fiskalnej lub sprzedaż usług z ich pominięciem.

Weź paragon

Akcję pod tym hasłem Urząd Kontroli Skarbowej w Białymstoku prowadzi od kilku lat. Urzędnicy wyjaśniają, że poprzez tego typu działania, chcą wyrobić w społeczeństwie poczucie, że podatki powinni płacić wszyscy i na równych zasadach.

Dane statystyczne za minione okresy pokazują, że szara strefa nadal funkcjonuje.

- Chociaż z drugiej strony, świadomość obowiązków związanych z ewidencjonowaniem na kasach znacznie wzrosła w społeczeństwie - zapewnia Izabela Głowacka. - Akcje edukacyjne typu "Weź paragon" niewątpliwie wpływają na ten stan rzeczy. Sytuacje nierejestrowania transakcji na kasie fiskalnej, wynikające z braku wiedzy na ten temat, są już raczej rzadkością.

Skala nieprawidłowości jest spora. Tylko podczas zakończonej ostatniej, zimowej akcji "Weź paragon", która trwała od 16 stycznia do 26 lutego, inspektorzy z tutejszego urzędu wystawili 405 mandatów na łączną kwotę prawie 125 tys. zł. W całym 2011 roku wystawiono 2289 mandatów na kwotę ponad 775 tys. zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny