To świat thrillera „Mroczne zakamarki”. Kara Thomas, nie bez powodu, swoją bohaterką uczyniła młodą dziewczynę. Raczej sfrustrowaną, niepewną swojej tożsamości, z dysfunkcyjnej rodziny, w dodatku bez kontaktu z siostrą. Kiedy powraca na stare śmieci – jej ojciec umiera w więzieniu – dopadnie ją mroczna przeszłość. Wraz z najlepszą przyjaciółką wsadziły za kraty mężczyznę, który miał mordować dziewczynki. Od tej pory przyjaciółka przestała się do niej odzywać, w przeciwieństwie do sumienia.
Na miejscu, główna bohaterka o romantycznym imieniu Tessa (czyżby mrugnięcie okiem do Romana Polańskiego, który w USA wciąż uważany jest za zboczeńca gustującego w lolitkach) odkrywa coraz mroczniejsze tajemnice swoich przyjaciół i własnej rodziny. Świat to duszny i brudny, a jej brak pewności siebie i, co tu ukrywać, ubóstwo, nie pomagają w przetrwaniu trudnych chwil po utracie. Za to młode kobiety zdecydują się na prywatne śledztwo, by odnaleźć zboczeńca, który nadal morduje. Zaręczam – będzie gorąco.
„Mroczne zakamarki” to sprawnie napisany thriller, ale czy Tessę można polubić? Stany Zjednoczone mają wiele twarzy.
Katarzyna Bonda na Targach Książki w Białymstoku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?