Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kalendarz 2014 - Dobrowoda. To jest historia naszej małej ojczyzny

Krystyna Kościewicz
Prof. Bazyli Krupicz prezentuje Kalendarz 2014 - Dobrowoda, wydany z okazji jubileuszu 45-lecia Zespołu Śpiewaczego z Dobrowody.
Prof. Bazyli Krupicz prezentuje Kalendarz 2014 - Dobrowoda, wydany z okazji jubileuszu 45-lecia Zespołu Śpiewaczego z Dobrowody. Krystyna Kościewicz
Z dr. hab. inż. Bazylim Krupiczem, profesorem nadzwyczajnym Politechniki Białostockiej rozmawia Krystyna Kościewicz

Kurier Poranny: Skąd pomysł na taki kalendarz?

Bazyli Krupicz: Myśl o powstaniu kalendarza zrodziła się podczas obchodów jubileuszowych zespołu w Dobrowodzie, latem 2013 r. Zobaczyłem, że naszym śpiewającym paniom składany jest hołd, ale przez ludzi z zewnątrz - przez pracowników ośrodka kultury w Kleszczelach, władz gminy, województwa, mniejszości narodowych. Ba, są też państwowe nagrody ministra kultury. Może mniej doceniany jest przez nas, mieszkańców. Ale to dlatego, że one są nasze, a co swoje, bliskie, człowiek nie zauważa i nie docenia.

Trzeba było to zmienić?

- Wiedziałem, że nie dysponuję materiałami historycznymi o zespole, fotografiami, więc zwróciłem się do koleżanek i kolegów z Dobrowody, podzieliłem się myślą o kalendarzu. Już miałem wizję, że ma być kalendarium, mają być zdjęcia, piosenki, nuty. To byłoby doskonałe tło dla tych śpiewających pań.

I powstał specjalny zespół.

- Tak, tworzą go: siostry Irena Jawdosiuk i Halina Artysiewicz, Tamara Jawdosiuk, Maria Klimowicz, Irena Sidoruk. One znały historię i dysponowały zdjęciami z występów zespołu, bo ich mamy w nim śpiewały. Poza tym moja skromna osoba i Janek Smyk. Pani architekt Anna Anisimowicz nadała kształt graficzny kalendarzowi. Sama koncepcja była moja, a piosenki i nuty opracował znany dokumentalista pieśni ludowych naszego regionu, Stefan Kopa.

Kocha pan Dobrowodę?

- Nie tylko ja. Jest kilku takich zwariowanych. Ale to nie zawsze znajduje zrozumienie wśród najbliższych, czy w środowisku.

Na stronie tytułowej Kalendarza Dobrowoda jest przede wszystkim mapa Dobrowody. Ważne, że niektóre uroczyska są napisane w takim języku, w jakim się mówi w tym zakątku naszej małej ojczyzny, a to też stanowi pewien dokument. Ponadto na czarno-białym zdjęciu jest jeden z pierwszych składów zespołu, na innym panie, które kultywują tradycje tego zespołu. Jest i kapliczka nad naszym źródełkiem Dobrowódka, w nowej szacie, jaką otrzymała parę lat temu. Jest wygląd ulicy pokazujący dzień dzisiejszy.. Na ostatniej stronie dwie cerkwie obok siebie - stara i nowa, narysowane przez Martę Małaszewską, byłą studentkę PB, obecnie panią architekt. Rysunek jest wzięty z albumu Dobrowoda, który był wydany w 2000 r.

Stopka zawiera spis ludzi biorących udział przy opracowywaniu kalendarza. Niezmiernie im dziękuję. Przede wszystkim za poparcie idei. Ponadto wielkie słowa podziękowania należą się księdzu Janowi Krasowskiego z parafii rzymskokatolickiej w Kleszczelach, który wspomógł wydanie kalendarza.

Każdy miesiąc to inna pieśń.

- Każda strona w części dolnej zawiera kalendarium, a w części górnej historyczne zdjęcie zespołu z wyszczególnieniem składu osobowego, jest tekst i zapis nutowy pieśni. Kto nie pamięta melodii, może ją łatwo odtworzyć. Zapis słów jest dokładnie taki, jak się śpiewało, w tym języku, w którym u nas się mówi i tak, jak piosenka od pokoleń była przekazywana. Jest to żywa gwara, która ostatnio powolutku ustępuje, gdyż młode pokolenie mówi językiem uczonym w szkole.

Nikt z pracujących przy kalendarzu nie dostał ani grosza wynagrodzenia. Nie korzystał pan także z żadnych funduszy europejskich.

- Chciałem osiągnąć jeszcze jeden cel, niemniej ważny. Chodzi o młodych ludzi z Dobrowody. Kalendarz pokazuje, co można zrobić wspólnymi siłami. Teraz będziemy poszukiwali nowego nośnego tematu, może do następnego kalendarza? Przede wszystkim widzę tu szansę dla młodzieży. Aspekt wychowawczy dla mnie, jako nauczyciela akademickiego, jest bardzo ważny. Chcemy dalej wyszukiwać pięknych tematów związanych z Dobrowodą, jej historią, żeby wiedzieć, że nie tylko gdzieś tam jest coś ładne, ale również szukać dobrych stron w swoim kącie ziemi, gdzie się wychowywało, gdzie są rodzice, gdzie znajdują się groby pradziadków. Żeby to dostrzegać. Nie wiem czy się uda, ale takie są zamiary.

Gdzie można kupić Kalendarz 2014 - Dobrowoda?

- Można go dostać w Dobrowodzie.

Jak to dostać?

- Jeśli ktoś wrzuci jakiś grosik do skrzynki, to będzie on przeznaczony, czy na kupno papieru, czy na spotkanie w gronie osób, które pracowały nad tym kalendarzem, żeby im publicznie powiedzieć dziękuję. My na kalendarzu nie zarabiamy, w związku nie ma on ustalonej ceny.

Pomysł

Kalendarz 2014 - Dobrowoda został wydany z okazji jubileuszu 45-lecia Zespołu Śpiewaczego z Dobrowody.
To wyjątkowy kalendarz - z nutami i tekstami tutejszych pieśni, ze zdjęciami i dokumentacją historyczną.
Pomysłodawcą i redaktorem Kalendarza 2014 - Dobrowoda jest rodowity dobrowianin, dr hab. inż. Bazyli Krupicz, profesor nadzwyczajny Politechniki Białostockiej.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny