- Zgodnie z prawem, na grobach i cmentarzach wojennych nie należy umieszczać tablic lub innych elementów niezwiązanych z pochówkiem. To ryzykowne - tłumaczy Adam Siwek, naczelnik wydziału krajowego Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.
Tymczasem tak jest w Juchnowcu Kościelnym. We wrześniu 2010 roku uroczyście odsłonięto tablicę Andrzeja Przewoźnika, który zginął w katastrofie pod Smoleńskiem. Rzecz w tym, że ustawiono ją na mogile żołnierzy poległych w wojnie 1920 roku.
- Sugeruje to, że Andrzej Przewoźnik jest w tej mogile pochowany. Sytuacja jest niezręczna, bowiem dotyczy upamiętnienia naszego szefa - mówi Adam Siwek.
Tablica pamięci Andrzeja Przewoźnika będzie przeniesiona
Dlatego ROPWiM zaproponowała przeniesienie tablicy w bardziej odpowiednie miejsce. Zasugerowano też, by uzupełnić napis na tablicy o informacje dotyczące funkcji, jaką pełnił Andrzej Przewoźnik i okoliczności jego tragicznej śmierci.
Krzysztof Marcinowicz, wójt Juchnowca Kościelnego zapewnia, że tak się stanie. Najpierw musi o nowej lokalizacji tablicy porozmawiać z proboszczem, który jest gospodarzem cmentarza.
Jak mówi Jolanta Gadek, rzeczniczka wojewody podlaskiego, Maciej Żywno nie wiedział o takim ustawieniu tablicy. Nie wydał też na to zgody.
- Nie było miejsca, by ustawić tablicę gdzie indziej. Zresztą byłoby to kosztowne - tłumaczy były wójt Juchnowca Czesław Jakubowicz.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?