W oficjalnej konferencji kandydatce towarzyszyli miejscy radni Marcin Moskwa, Andrzej Perkowski oraz była radna sejmiku Danuta Kaszyńska. Nie było za to posłów Roberta Tyszkiewicza, który oficjalnie poparł Tomasza Siemoniaka, czy Krzysztofa Truskolaskiego, który wspiera Borysa Budkę.
- Kandyduję z hasłem: Nowy początek. Uważam, że ten nowy początek jest Platformie bardzo potrzebny. Po tych wszystkich spotkaniach i rozmowach z ludźmi mam głębokie przekonanie, że musimy bardzo wyraźnie odwrócić wektor. Musimy przestać walczyć z PiSem, a zacząć walczyć o Polskę. To jest to, co wybrzmiewa po każdym spotkaniu. Ludzie oczekują tego, że będziemy walczyć o Polskę. W ten sposób mamy szansę wygrać wybory - mówiła w Białymstoku Joanna Mucha.
Od 12 lat jest posłanką, była również ministrem sportu.
- Jestem przygotowana politycznie i merytorycznie, żeby zarządzać Platformą - mówiła w Białymstoku Joanna Mucha.
Jej kontrkandydatami do schedy po Grzegorzu Schetynie są Tomasz Siemoniak, Borys Budka, Bartłomiej Sienkiewicz, Bogdan Zdrojewski. Swoją wewnętrzną kampanię postanowił zawiesić Bartosz Arłukowicz.