Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jagiellonia Białystok - Zawisza Bydgoszcz . Transmisja meczu na żywo w internecie

Wojciech Wojtkielewicz
Michał Pazdan dzięki dobrym występom w barwach Jagiellonii otrzymał powołanie do reprezentacji Polski na najbliższe mecze ze Słowacją i Irlandią
Michał Pazdan dzięki dobrym występom w barwach Jagiellonii otrzymał powołanie do reprezentacji Polski na najbliższe mecze ze Słowacją i Irlandią Wojciech Wojtkielewicz
Z Michałem Pazdanem, piłkarzem Jagiellonii Białystok, powołanym do reprezentacji Polski przez selekcjonera Adama Nawałkę na towarzyskie mecze ze Słowacją i Irlandią, rozmawia Tomasz Dworzańczyk

Kurier Poranny: Dość niespodziewanie otrzymałeś powołanie do kadry, do której wracasz po kilku latach przerwy. Zaskoczenie?

Michał Pazdan (Jagiellonia): Chyba tak. We wtorek wieczorem, kiedy dowiedziałem się o powołaniu z internetu byłem pod lekkim wrażeniem, ale już się z tym oswoiłem. W klubie potwierdzili, że przyszło oficjalne pismo w tej sprawie, więc to prawda. Nie ukrywam, że bardzo się cieszę, bo to wielkie wyróżnienie dla każdego piłkarza. Zdaję sobie sprawę, że być może dostanę szansę gry tylko w jednym meczu, ale postaram się wypaść jak najlepiej. A co będzie, zobaczymy.

Nie podejrzewałeś, że trener Nawałka może Cię powołać? Znaliście się przecież jeszcze z Górnika Zabrze. Dwa tygodnie temu w Białymstoku mieliście nawet okazję się spotkać przy okazji meczu ligowego.

- Ale trener Nawałka nie był jeszcze wtedy selekcjonerem, bo nominację otrzymał chyba dzień później. Poza tym, nie zdradził nic na temat reprezentacji, a tym bardziej mojego ewentualnego powołania do niej. Naprawdę nie miałem żadnego sygnału, że mogę trafić do kadry.

Czujesz się jak debiutant, czy też bardziej jako gracz doświadczony? W sumie można powiedzieć, że byłeś reprezentantem już wtedy, kiedy większość z obecnych kadrowiczów jeszcze o tym marzyła. Pojechałeś nawet na EURO 2008.

- To było już tak dawno temu, że nie ma teraz żadnego znaczenia. Rzeczywiście, wchodziłem do reprezentacji pięć lat temu jako bardzo młody chłopak, ale od tego czasu wiele się zmieniło. Teraz jestem dużo bardziej doświadczonym piłkarzem, mam kolejną szanse. Zamierzam udowodnić, że zasłużyłem na powołanie dobrą grą, a nie na przykład znajomością z trenerem Nawałką.

Do reprezentacji trafiłeś z Jagiellonii, której jednak niespecjalnie się ostatnio wiedzie w lidze. Otrząsnęliście się już po porażce z Piastem Gliwice?

- Powiem tak, szkoda straconych punktów zarówno z Piastem, jak i Górnikiem, ale trzeba spojrzeć na te spotkania przez pryzmat sędziowania. Fakt, w Gliwicach nie graliśmy jakiegoś super meczu, ale i tak nie zasłużyliśmy tam na porażkę. Nie chcę zwalać wszystkiego na sędziego, ale trudno wytłumaczyć te wszystkie pomyłki na naszą niekorzyść w trzech z czterech ostatnich spotkań. Powiem szczerze, że dawno nie spotkałem się z taką sytuacją i naprawdę nie wiem co o tym myśleć.

Chyba najlepiej byłoby zapomnieć, a pomogłoby zapewne zwycięstwo w piątkowym meczu z Zawiszą Bydgoszcz? Wówczas w lepszym humorze pojechałbyś też na zgrupowanie kadry.

- To już nawet nie chodzi o mój humor, tylko o to, żebyśmy najbliższy mecz wygrali. Trzy punkty w tym spotkaniu są nam bardzo potrzebne, żeby nie stracić dystansu do pierwszej ósemki. Myślę, że stać nas na zwycięstwo nad Zawiszą i będziemy robić wszystko, żeby trzy oczka zostały w Białymstoku.

Mecz Jagiellonia Białystok - Zawisza Bydgoszcz . Transmisja online TV na żywo w internecie

link 1

link 2

link 3

link 4

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny