MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jagiellonia Białystok - podsumowanie sezonu. Rządzili snajperzy i Brazylijczycy.

Wojciech Konończuk
Najmilsza niespodzianka – gra i ważne gole Remigiusza Jezierskiego
Najmilsza niespodzianka – gra i ważne gole Remigiusza Jezierskiego fot. Wojciech Wojtkielewicz
Brazylijscy pomocnicy Bruno i Hermes najdłużej broni żółto-czerwonych barw w zakończonym sezonie ligowym 2009/2010. Dobrze z zadania wywiązali się też napastnicy - Tomasz Frankowski, Kamil Grosicki i Remigiusz Jezierski, którzy strzelili sporo goli.
Jagiellonia Białystok - podsumowanie sezonu. Rządzili snajperzy i Brazylijczycy.

Oto nasze podsumowanie jagiellońskich naj naj naj minionych rozgrywek.

NAJwięcej minut na boisku. Bruno. Brazylijski pomocnik grał przez 2392 minuty i wystąpił we wszystkich meczach, z wyjątkiem jesiennego starcia z Lechią Gdańsk, w którym pauzował za nadmiar żółtych kartek. O 21 minut mniej grał rodak Bruno - Hermes.

NAJkrócej na boisku. Michał Fidziukiewicz (minuta w wiosennym meczu z Zagłębiem Lubin).

NAJepszy strzelec. Oczywiście Tomasz Frankowski, który zakończył sezon z dorobkiem dziesięciu trafień (niektóre źródła przypisują mu też gola z meczu w Bytomiu, ale należy się on raczej Dariuszowi Jareckiemu). Franek był też najlepszym graczem Jagi w punktacji kanadyjskiej, bo miał na koncie sześć asyst. Dobrze spisali się też dwaj inni napastnicy - Kamil Grosicki (po pięć goli i asyst) oraz Remigiusz Jezierski (cztery bramki i dwie asysty).

NAJmilsza niespodzianka. Postawa Jezierskiego. Wielu pytało, po co ściąga się go z Ruchu Chorzów, tymczasem 34-letni piłkarz spisywał się bardzo dobrze i strzelał ważne gole, w tym dwa, które dały Jadze wyjazdowy komplet punktów w Krakowie i Wrocławiu.

NAJwiększe rozczarowanie. Grzegorz Szamotulski. Doświadczony golkiper miał w Białymstoku dzielić się doświadczeniem z Grzegorzem Sandomierskim i Rafałem Gikiewiczem. Zamiast tego obraził się podczas zimowych przygotowań, że będzie numerem drugim w białostockiej bramce i odszedł z zespołu.

NAJlepszy mecz. Z Legią Warszawa u siebie, wygrany 2:0. Cała Polska widziała agresywną grę Jagi i bezradność legionistów. W kraj poszły piękne akcje, po których Grosicki strzelił dwa gole.

NAJgorszy mecz. Ostatni, przegrany z Lechią w Gdańsku 0:2. Jagiellonia nie była Jagiellonią, grała bez wiary i bez polotu.

NAJładniejsza bramka. Trafienie z woleja Jezierskiego w wygranym 2:1 wyjazdowym spotkaniu ze Śląskiem Wrocław.

NAJdziwniejsza bramka. Gol, strzelony w ekwilibrystyczny sposób przez Frankowskiego w meczu z Piastem Gliwice. Franek pokonał bramkarza rywali tracąc równowagę i przewracając się.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny