[galeria_glowna]
Młody Marokańczyk Anouar chce dostać się do Amsterdamu. Przypadkowo trafia na Podlasie. Odwiedza małe wsie oraz Białystok, bawi się na tradycyjnym wiejskim weselu i rozmawia z szeptuchami.
- Ktoś mu pomaga, ale zaraz znów jest sam. Aż w końcu zostaje pobity - mówi Maciej Rant z Białostockiego Ośrodka Kultury, współorganizator projektu. Wyjazd z Podlasia z dnia na dzień staje się coraz trudniejszy.
Wędrówkę Anouara przedstawia film "Goście, czyli na wschodnich bezdrożach". To pierwszy niezależny film nowelkowy zrealizowany przez 8 podlaskich filmowców: Pawła Nazaruka, Grupę Przeciąg, Marka Włodzimirowa, Przemka Młyńczyka, AlcoDudes, Wojtka Koronkiewicza, Irka Prokopiuka i Hermanos de Chamuco. Nowelki połączyły animacje Sebastiana Łukaszuka. Wczoraj odbyła się premiera filmu.
- Każda nowela to nowa historia. Widz musi więc pomyśleć, sam sobie coś dopowiedzieć - tłumaczy Rant. - Chcieliśmy pokazać Podlasie oczami Podlasian. A nie tak, jak to zrobił Bromski w trylogii "U Pana Boga...".
Projekt był zrealizowany w ramach akcji "Żubr budzi Podlasie", której patronował "Kurier Poranny". - Przy produkcji obudziliśmy ponad 200 osób - mówi Rant. - Wczoraj pokazaliśmy go w Białymstoku, wkrótce ruszamy na festiwale nie tylko w Polsce, ale i za granicą.
"Goście..." to kolejny krok w realizacji akcji Filmowe Podlasie Atakuje! Skąd pomysł na taką formę? - To ciekawe doświadczenie. I po raz pierwszy pojawiła się możliwość realizacji filmu fabularnego - mówi Rant. - Takich rzeczy się teraz nie robi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?