- Pieniądze niewydane na zimowe utrzymanie dróg zostaną wykorzystane na profilowanie, bieżące naprawy i remonty - zapewnia Bogusław Panasiuk, burmistrz Krynek.
W tej gminie dotychczas nie wydano ani złotówki na odśnieżanie. W poprzednim sezonie koszt zimy w tym samym okresie przekraczał już 80 tys. złotych.
- Jednorazowy wyjazd sprzętu odśnieżającego kosztuje około 5,5 tys. zł. W tym roku na zimowe utrzymanie dróg gminnych zaplanowanych jest 230 tysięcy - wylicza burmistrz Krynek. - To ogólna kwota na profilowanie, naprawy, remonty, oznakowanie, zwalczanie śliskości i odśnieżanie dróg w ciągu całego roku.
Ani złotówki ze swego budżetu nie wydała na odśnieżanie również gmina Dąbrowa Białostocka. W tym samym czasie w 2011 roku odśnieżanie kosztowało ponad 176 tys. złotych.
- Dotychczas wydaliśmy jedynie 34 tysiące złotych na przygotowanie 200 ton mieszanki piasku i soli - wymienia Tadeusz Ciszkowski, burmistrz Dąbrowy Białostockiej.
Jeszcze mniej - 5,5 tys. złotych - wydała na razie gmina Sokółka. Na całą akcję zima burmistrz zaplanował w tym roku 150 tys. zł.
- Jeśli pieniądze na zimowe utrzymanie nie zostaną w pełni wykorzystane, przeznaczymy je na roboty bieżące i naprawę dróg czy chodników - podkreśla Zbigniew Tochwin, sekretarz gminy.
Ubiegłoroczna śnieżna zima kosztowała nasze samorządy o wiele więcej. W gminie Sokółka do połowy stycznia 2011 roku na prace związane z utrzymaniem dróg urząd wydał 103 tys. zł.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?