Galeria Alfa wprowadza płatny parking

To nie w porządku, że będę musiała płacić za parkowanie. Przyjeżdżam tu przecież do pracy. Dyrekcja galerii proponuje nam karnety miesięczne za 120 złotych. To przecież dwa dni mojej pracy - mówi Patrycja Walkiewicz, pracownica sklepu w Galerii Alfa.

O wprowadzeniu tam płatnych parkingów mówi się już od kilku miesięcy. Bramki przed wjazdami do galerii zostały już ustawione. Płacić musieliby nie tylko klienci, ale też pracownicy poszczególnych sklepów. Od tych ostatnich dostaliśmy nawet list. Płacić nie zamierzają. "Ewentualnie będziemy parkować komuś pod blokiem, ale to niestety odbije się na mieszkańcach osiedla" - czytamy w liście.

- Po uruchomieniu płatnego parkingu musimy przez jakiś czas poobserwować jak to wszystko działa. Jeżeli będzie możliwość wypracowania kompromisu w aspekcie parkowania przez pracowników na preferencyjnych warunkach to z pewnością to zrobimy - mówi Jolanta Karna, dyrektorka Galerii Alfa.

Płatne parkowanie ma być wprowadzone już w najbliższych tygodniach. Przy wjeździe każdy z nas pobierze karnet, za który trzeba będzie zapłacić przy wyjściu z galerii. Pierwsze dwie godziny mają być darmowe. Za każdą kolejną zapłacimy po 2 zł. Zwolnieni z opłat będą jedynie klienci kina i klubu fitness. Oraz oczywiście pracownicy administracji. - Parking powinien być bezpłatny dla wszystkich. A już na pewno dla pracowników sklepów - twierdzi pani Anna, którą spotkaliśmy na parkingu.
Dyrekcja galerii twierdzi jednak, że wprowadzenie opłat jest konieczne, bo miejsca parkingowe zajmowane są nie tylko przez klientów. Chodzi przede wszystkim o pracowników pobliskich banków i urzędów, którzy chcą w ten sposób ominąć strefę płatnego parkowania. - Dociera do nas wiele sygnałów, że nasze przedsięwzięcie to dobry pomysł. Obecnie w godzinach przedpołudniowych nasi klienci nie zawsze mają gdzie zaparkować - podkreśla Jolanta Karna.

Pani Anna twierdzi, że ci którym uda się zaparkować mogą jednak chodzić po sklepach do woli. - A nie ma co ukrywać, że dwie godziny to zdecydowanie za mało, by zrobić zakupy w wielkiej galerii. Ja potrzebuję zdecydowanie więcej czasu - rozkłada ręce klientka.

Dla tych, którzy lubią dłuższe zakupy, a nie chcą płacić za pozostawienie samochodu, pozostaje więc przed upływem darmowych dwóch godzin wyjechać i jeszcze raz wjechać na parking. Dyrekcja galerii nie będzie miała podstaw do odmowy wpuszczenie tego samego auta na parking nawet kilkakrotnie.