Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Futbol młodzieżowy: Obie drużyny MOSP - Jagiellonii Białystok zagrają w ćwierćfinale mistrzostw Polski (zdjęcia)

Tomasz Dworzańczyk
Napastnicy MOSP Jagiellonii do lat 17 (Kamil Zapolnik - nr 18 i Mateusz Studniarek - nr. 6) często siali popłoch pod bramką Pomologii Prószków
Napastnicy MOSP Jagiellonii do lat 17 (Kamil Zapolnik - nr 18 i Mateusz Studniarek - nr. 6) często siali popłoch pod bramką Pomologii Prószków Fot. Anatol Chomicz
Obie drużyny MOSP-Jagiellonii Białystok na własnym boisku zagrają w ćwierćfinale mistrzostw Polski. Ekipa do lat 17, prowadzona przez Artura Woronieckiego, rozgromiła Pomologię Prószków 5:1, a juniorzy starsi po dramatycznym boju wygrali z Arką Gdynia 1:0.

[galeria_glowna]
Szkoda że te dwa zespoły trafiły na siebie tak wcześnie, bo prezentują poziom godny finału w tej kategorii wiekowej - mówi Mariusz Kulhawik, prowadzący wraz z Cezarym Łaskim drużynę MOSP-Jagiellonii do lat 19.

Przyjezdni, wśród których nie brakowało zawodników z doświadczeniem na boiskach ekstraklasy (m.in. Marcin Budziński), od początku rzucili się do ataku i kilka razy byli blisko szczęścia.

- Wyszliśmy nieco spięci i rywale mogli to wykorzystać - przyznaje Kulhawik.
Do przerwy goście zmarnowali przynajmniej dwie stuprocentowe okazje do strzelenia gola. Raz piłkę z linii bramkowej wybił Paweł Naliwajko, a później dobrze interweniował golkiper Piotr Czapliński.

- Musieliśmy coś zmienić, bo taka gra w końcu skończyłaby się bardzo źle - tłumaczy Kulhawik.

Przyjął, nawinął i wpadło

Po przerwie pojawił się na boisku Piotr Murawski i jak się okazało, był to dobry wybór szkoleniowców białostockiego klubu. 18-letni pomocnik przeprowadził w 65. minucie akcję, która przesądziła o wyniku.

- Dostałem dobrą piłkę od Bartka Sulkowskiego. Przyjąłem, nawinąłem po długim słupku i wpadło - cieszy się Murawski.

Ostatnie minuty to napór gdynian, którzy szukali dającej im awans wyrównującej bramki. Emocje podsycił też arbiter spotkania, który najpierw wyrzucił z boiska jednego z zawodników gości, by po chwili pokazać czerwoną kartkę Michałowi Fidziukiewiczowi. Mimo przedłużenia spotkania o pięć minut białostoczanie dowieźli satysfakcjonujący rezultat i w walce o półfinał zmierzą się z GKS Bełchatów, który wyeliminował Polonię Warszawa.

Oszczędzali siły na ćwierćfinał

Juniorzy młodsi MOSP-Jagielonii po wygranej w pierwszym meczu w Prószkowie 3:1 byli zdecydowanym faworytem rewanżu i nie zawiedli.

- Na takiego rywala jak Pomologia byliśmy za mocni. Zdobyliśmy pięć bramek, a mogliśmy pokusić się nawet o więcej - mówi Woroniecki.

Białostoczanie bez problemu radzili sobie z defensywą rywali i efektem tego były gole strzelane kolejno przez Kamila Zapolnika (dwa), Damiana Kądziora, Karola Mackiewicza i Jana Pawłowskiego.

- Oszczędzaliśmy kilku podstawowych zawodników na niedzielny ćwierćfinał - podsumowuje szkoleniowiec juniorów młodszych.

Rywalem drużyny do lat 17 będzie Górnik Zabrze, który dwukrotnie 2:1 pokonał UKP Zielona Góra.

Wyniki
Juniorzy młodsi: MOSP-Jagiellonia Białystok - Pomologia Prószków 5:1 (1:0). Bramki: 1:0 - Zapolnik (16), 2:0 - Zapolnik (49), 3:0 - Kądzior (63), 3:1 - Paczek (68), 4:1 - Mackiewicz (76), 5:1 - Pawłowski (78).
MOSP: Nawajczyk (41. Adamiak) - Siuchno (41. Kurcewicz), Szóstko, Turowski, Zawadzki (41. Kuprianowicz), Nikitin, Kądzior, Muklewicz (57. Arłukowicz), Grudziński (41. Mackiewicz), Studniarek (57. Budnik), Zapolnik (57. Pawłowski).
Pierwszy mecz: 3:1. Awans: MOSP-Jagiellonia.
Juniorzy starsi: MOSP-Jagiellonia - Arka Gdynia 1:0 (0:0). Bramka: 1:0 - Murawski (65).
MOSP: Czapliński - Plaga (86. Łosiewicz), Naliwajko, Ostaszewski, Koniczek (46. Murawski), Steć, Gogol, Gondek, Sulkowski, Fidziukiewicz, Stachelski (90. Świderski).
Pierwszy mecz 0:0. Awans: MOSP-Jagiellonia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny