[galeria_glowna]
Powoli zaczynamy się przyzwyczajać, że ciągle sprawdzają nas policjanci. Ale dobrze, że to robią - mówi Stanisław Dobrzyński, jeden z instruktorów, który trafił na taką kontrolę. Białostoccy funkcjonariusze po raz kolejny sprawdzali wczoraj jak przygotowane do jazdy są samochody nauki jazdy. Między godz. 9 a 15 skontrolowali 41 elek.
Tuż po godzinie 9 na ulicy Mickiewicza mundurowi zatrzymali do kontroli nissana z charakterystyczną elką na dachu.
- Okazało się, że 38-letni instruktor nie zrobił przez rok czasu aktualnych badań technicznych pojazdu. Dodatkowo w dowodzie rejestracyjnym nie było adnotacji odnośnie przeznaczenia auta do nauki jazdy - relacjonuje sierż. Marek Skutnik z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Mundurowi zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu i przerwali dalszą naukę jazdę.
Podczas kontroli jednego z pojazdów na ulicy 11 Listopada policjanci zauważyli śpiącego na tylnej kanapie kursanta.
- Funkcjonariusz musiał obudzić mężczyznę - informuje sierż. Skutnik.
18-letni kandydat na przyszłego kierowcę został ukarany mandatem za jazdę bez zapiętych pasów bezpieczeństwa.
Elki denerwują od dawna mieszkańców Białegostoku:Elki - kłopotliwa nauka (wideo)
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?