Po interwencji "Porannego" Straż Miejska rozwiązała ich problem.
(fot. Fot. Wojciech Oksztol)
Śmieci przybywa - przyszedł do nas pan Jacek. - Najpierw ktoś zostawił kilka reklamówek. Później z dnia na dzień było ich coraz więcej - opowiadał. - W końcu zebrała się całkiem pokaźna sterta!
A dzieje się tak przy ulicy Pajęczej na Nowym Mieście. Stoją tam tylko domki jednorodzinne, a w miejscu, gdzie pozostawione były śmieci nie ma zabudowań. Ale oprócz odpadów gospodarczych w reklamówkach były też poskładane ubrania.
W imieniu mieszkańców poprosiliśmy o pomoc Straż Miejską.
- Oczywiście wyślemy na miejsce patrol, żeby wszystko sprawdził i zrobił odpowiednie notatki - obiecała nam Joanna Szerenos-Pawilcz z biura prasowego strażników. - Ustalimy też, na czyim terenie znajdują się zanieczyszczenia i od razu nakażemy ich uprzątnięcie.
Okazało się, że śmieci leżały na terenie miasta. Strażnicy zwrócili się do departamentu dróg i transportu oraz departamentu ochrony środowiska. To właśnie ich pracownicy zebrali wszystkie reklamówki i odpady pozostawione na tym terenie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?