Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziewczyny biegiem na Politechnikę Białostocką. I to w stylowych kaskach [ZDJĘCIA, WIDEO]

(mg)
Magdalena Figura, Maria Czaban i Ewa Kowalczuk to uczennice IV LO w Białymstoku. Ale w czwartek założyły kaski i dołączyły do biegu w kaskach na Politechnice Białostockiej. - Taki sposób promowania uczelni na pewno zachęca do poznania uczelni, zapoznania się z jej programem - mówi Ewa Kowalczuk.
Magdalena Figura, Maria Czaban i Ewa Kowalczuk to uczennice IV LO w Białymstoku. Ale w czwartek założyły kaski i dołączyły do biegu w kaskach na Politechnice Białostockiej. - Taki sposób promowania uczelni na pewno zachęca do poznania uczelni, zapoznania się z jej programem - mówi Ewa Kowalczuk. Wojciech Wojtkielewicz
Uczennice, maturzystki i studentki pojawiły się na starcie Biegu w kasku na Politechnice Białostockiej. Do pokonania miały 830 metrów. Wszystko w ramach akcji Dziewczyny na Politechniki, która organizowana jest od 11 lat.

Magdalena Figura, Maria Czaban i Ewa Kowalczuk to uczennice IV LO w Białymstoku. Ale w czwartek założyły kaski i dołączyły do biegu w kaskach na Politechnice Białostockiej. - Taki sposób promowania uczelni na pewno zachęca do poznania uczelni, zapoznania się z jej programem - mówi Ewa Kowalczuk.

Razem z koleżankami chce studiować w przyszłości na białostockiej uczelni. Dziewczyny biorą pod uwagę budownictwo, czy matematykę stosowaną.

"Bieg w kasku" został zorganizowany w czwartek jednocześnie w kilku miastach Polski. Dziewczyny pobiegły na Politechnice Śląskiej, Politechnice Świętokrzyskiej, Politechnice Opolskiej, Politechnice Poznańskiej i po raz pierwszy na Politechnice Białostockiej.

Zarejestrowane uczestniczki otrzymały specjalne kaski z logo akcji: Dziewczyny na politechniki. Do pokonania było 830 m.

Bieg wygrała Elżbieta Pukszta, studentka II roku gospodarki przestrzennej. Czy kask utrudniał bieg? - pod koniec myślałam, że mi spadnie, ale było dobrze - podkreśla studentka.

- Od 11 lat uczelnie techniczne w Polsce wspólnie z Fundacją Perspektywy zachęcają dziewczyny do studiowania kierunków technicznych i nauk ścisłych. Politechnika Białostocka od początku włączyła się w tę akcję wbrew stereotypem, że inżynier to typowo męski zawód, a kobieta w kasku nie wygląda atrakcyjnie - przypomina Dorota Sawicka, rzeczniczka białostockiej uczelni technicznej.

Dodaje, że obecnie najwięcej pań, bo aż 79 proc. studiuje na wydziale architektury. - 50 proc. jest na wydziale inżynierii i zarządzania, 45 proc. na wydziale budownictwa. Ciekawostka jest taka, że coraz więcej kobiet idzie na kierunki informatyczne. Mówi się o rewolucji informatyczek. W skali kraju to jest 14 proc. studentek na informatyce, my mamy 19 proc. - dodaje Dorota Sawicka.

Ale nie tylko bieg czekał na przyszłe studentki, które w czwartek odwiedziły Politechnikę Białostocką. Przygotowano m.in. prezentacje pokazujące kobiety w inżynierii oraz działania na rzecz kobiet. Do tego gry logiczne, warsztaty origami oraz Marshmallow challenge, czyli zawody w budowaniu przy użyciu makaronu, pianek i nitki.

- Przygotowaliśmy też i coś specjalnego dla panów - prezentacja projektu Puszczy Białowieskiej w Minecraftcie oraz platformy RiftCAT - mówi Dorota Sawicka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny