Od jakiegoś czasu w naszym bloku w zsypie zamiast dwóch kontenerów stoi jeden - napisał do nas mieszkaniec wieżowca przy ulicy Pułaskiego 99 w Białymstoku. - I co się dzieje? Często bywa tak, że pojemnik jest zapełniony w ciągu jednego dnia. A śmieci zamiast w koszu lądują obok niego.
Zobaczyli i... postawili
Sprawdziliśmy. Okazało się, że jest tak, jak napisał nasz Czytelnik.
- To prawda, że zrezygnowaliśmy z jednego kontenera ze względu na oszczędności - przyznał nam Eugeniusz Zysk, były dyrektor ZMK w Białymstoku.
- Ale skoro jest taki problem, to jeszcze dziś zorientuję się w tej sprawie - usłyszeliśmy.
Dyrektor obiecał nam, że jeśli potwierdzi się to, o czym mu powiedzieliśmy, natychmiast zarząd mienia dostawi dodatkowe kontenery.
I postawił. W ubiegłym tygodniu w każdym zsypie pojawił się nowy pojemnik. Zadowoleni są mieszkańcy i pracownicy firmy sprzątającej.
Śmieci uporządkowane
- Teraz to, co powinno być w koszu na śmieci, jest w nim, a nie na podłodze - usłyszeliśmy od pracowników jednej z firm sprzątających, kiedy po raz drugi postanowiliśmy odwiedzić mieszkańców z ulicy Pułaskiego 99.
- Od razu widać różnicę.
- A my będziemy mieli pewność, że w naszym bloku jest czysto - dodała jedna z mieszkanek wieżowca.
- Bo tak naprawdę zadowoleni powinni być mieszkańcy i sprzątaczka, która, chcąc nie chcąc, musiała coś zrobić z walającymi się śmieciami w zsypie.
Dziękujemy
Zarządowi Mienia Komunalnego za szybką interwencję
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
