Jemaine Clement i Taiki Waititi stowrzy li bezpretensjonalną komedię w oparciu o formułę mockumentary. Tworząc fałszywy dokument przyglądają się dzisiejszemu życiu wampirów. Trzeba przyznać, że sceny te są niezwykle zabawne, a równie dobrze mogłyby pojawić się w jakiejś "rodzince.pl" czy innej "Plebanii". OK - może akurat nie w "Plebanii". Bez obaw, bardziej od święconej wody nasi bohaterowie boją się pełnego blasku słońca, które niestety nie jest czułe na ich długowieczność. Najlepiej reżyserzy parodiują sceny z sitcomów, kiedy przyzwyczajone przez wieki do nieco hulaszczego trybu życia wampiry nie chcą zmywać naczyń wypełnionych rzecz jasna zaschniętą krwią. Oprócz butnego stwierdzenia "Wampiry nie zmywają" pojawia się całkiem racjonalne i oczywiście bardzo dowcipne wyjaśnienie, dlaczego niezmywanie nie zmąci ich dobrego wizerunku w oczach sąsiadów.
Okazuje się, że na Nowej Zelandii takich stworzeń żyje znacznie więcej, mają swoje lokale i bale i - oczywiście kodeks honorowy. Jak przystało na nowoczesne sitcomy, musi być też o przełamywaniu barier. Ti jest nim przyjaźń z człowiekiem, który wcale nie chce żyć wiecznie po ukąszeniu jednego z przyjaciół. Skończy dość marnie, ale nie z rąk, choć lepiej byłoby napisać kłów czy ust wampirów. Z filmu "Co robimy w ukryciu" wynika, że świat jest o wiele bardziej skomplikowany i pełen niebezpiecznych istot - nie tylko czerpiących energię z krwi.
Oczywiście w obrazie nie brak odniesień do klasyków w rodzaju "Wywiadu z wampirem", czy legendy o Draculi i oczywiście kpin ze "Zmierzchu". I gdyby nie przypisane główny bohaterom dosłownie pojęte umiłowanie krwi, byłby to film o grupie kumpli. Czysta rozrywka, ale w żadnym wypadku nie prostacka. Nic dziwnego, że film zdobył w 2014 roku nagrodę publiczności Warszawskiego Festiwalu Filmowego.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?