Tworząc "Casanovę" Maria Wojtyszko i Jakub Krofta chcieli zerwać z mitem cynicznego kobieciarza kreowanego m.in. w filmach Felliniego. Casanova, jakiego zobaczymy na scenie to człowiek wrażliwy, głodny przygód i poszukujący szczęścia w każdej chwili swojego życia.
- Kiedy przeczytałam "Pamiętniki Casanovy", to zakochałam się w tej postaci, ponieważ była świetnym pisarzem i umiejętnie opowiadał różne historie. Naszym celem jest przedstawienie tego bohatera jako człowieka pisma, historii, ale też osoby bardzo czułej i wrażliwej na innych ludzi - tłumaczy Maria Wojtyszko.
Jakub Krofta przyznaje, że spotkanie z Casanovą w dzisiejszych czasach może być szczególnie potrzebne.
- Myślę, że w tych czasach postpandemicznych opowiedzenie historii o kimś, kto kocha życie i ludzi jest wypełnieniem pustki, jaką zostawiła w nas pandemia. Historia "Casanovy" zawiera wszystkie emocje, uczucia, których nam długo brakowało - wyjaśnia reżyser.
Sceny, które pojawią się w przedstawieniu pochodzą z różnych okresów życia Casanovy. Począwszy od jego narodzin i wczesnego dzieciństwa, po jego śmierć. Reżyserzy chcieli się jednak skupić na wątkach, które nie pojawiają się w znanych adaptacjach filmowych. Ich głównym celem jest pokazanie drogi, jaką przeszedł bohater zanim stał się słynnym libertynem.
- Mnie w postaci Casanovy intryguje głownie jego wrażliwość na świat, skupienie na "tu i teraz" i odbieranie rzeczywistości wszystkimi zmysłami. W jego życiu niezwykle ważny jest kontakt z drugim człowiekiem, każdego przyjmuje z otwartymi ramionami - opowiada Michał Jarmoszuk, odtwórca głównej roli.
Oczywiście w życiu Casanovy pojawiają się kobiety. Dlatego sztuka będzie również opowiadać o relacjach damsko-męskich.
- Każda kobieta, jaką spotyka Giacomo albo sprawia mu ból albo radość. Jak Casanova się zakochuje, to na sto procent. Mógłby się momentalnie zakochać w każdym z widowni, i każdą osobę obdarować miłością. Mam nadzieję, że mi tez uda się uwieść widzów - śmieje się aktor.
Każdy spektakl będzie odgrywany z muzyką na żywo. Nie będą to jednak same hity barokowych klasyków jak Mozart czy Bach, w repertuarze kompozytora Marcina Nagnajewicza znajdą się także aranżacje jazzowe, bluesowe i nawiązania do hitów muzyki popularnej.
- Cytaty do różnych utworów rozrywkowych są ukryte, to też będzie atrakcja dla widza żeby je wszystkie wyłapać - zdradza kompozytor.
Twórcy "Casanovy" przyjechali do BTL z Wrocławia. Nie ukrywają zadowolenia z pracy z aktorami jednego z najstarszych polskich teatrów lalkowych.
- Przez lata czekałam, aby pracować z tym zespołem, który podziwiam. Jest to dla mnie wspaniałe doświadczenie - cieszy się Maria Wojtyszko.
Pokaz przedpremierowy "Casanovy" planowany jest na 25 czerwca o godz. 20. Spektakl będzie miał swoją premierę podczas festiwalu "Metamorfozy Lalek" 26 czerwca o godz. 20 na scenie kameralnej BTL. Przedstawienie grane będzie także w niedzielę (27 czerwca) o godz. 16.
TWÓRCY:
ADAPTACJA I REŻYSERIA: Maria Wojtyszko i Jakub Krofta
PRZEKŁAD: Tadeusz Evert
SCENOGRAFIA: Matylda Kotlińska
MUZYKA: Marcin Nagnajewicz
REŻYSERIA ŚWIATEŁ: Damian Pawella
OBSADA: Agata Soboczyńska, Izabela Maria Wilczewska, Łucja Grzeszczyk, Michał Jarmoszuk, Grażyna Kozłowska, Błażej Piotrowski, Krzysztof Bitdorf, Wiesław Czołpiński.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?