W minioną sobotę (4 czerwca) podlascy celnicy z Budziska do rutynowej kontroli zatrzymali łotewską ciężarówkę. Kierowcy (dwóch) - obywatel Łotwy i obywatel Białorusi okazali dokumenty, z których wynikało, że przewożą torf, a fracht ma być zrobiony z Łotwy do Holandii.
Celnicy z Budziska skierowali pojazd do prześwietlenia urządzeniem RTG.
Uzyskany obraz wzbudził wątpliwości funkcjonariuszy, którzy postanowili dokładnie sprawdzić przewożony towar.
Z tyłu naczepy znajdował się torf w dużych torbach typu big bag. Pozostała część ładowna ciężarówki wypełniona była kartonami, w których znajdowały się papierosy.
- Po rozładunku i przeliczeniu, okazało się, że w samochodzie znajdowało się 190 tys paczek papierosów różnych marek bez polskich banderol - informuje podkom. Mariusz Sitniczuk z Izby Celnej w Białymstoku.
Kierowcy nie przyznali się do przemytu. Zostali tymczasowo aresztowani.
Funkcjonariusze wszczęli sprawę karną skarbową, do której oprócz papierosów zatrzymano środek transportu wykorzystany do przemytu.
- Za tak duży przemyt papierosów grozi kara pozbawienia wolności do lat 10 oraz utrata nielegalnego towaru wraz z ciężarówką - przypomina kom. Sitniczuk.
Zatrzymanie przemytu zapobiegło uszczupleniu budżetu państwa i UE w kwocie prawie 4,2 mln zł.
Od początku roku podlascy celnicy zatrzymali już ponad 2,2 miliona paczek nielegalnych papierosów. W całym 2015 roku było to blisko 3,5 miliona paczek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?