Łapska placówka PKS w żaden sposób nie zasługuje na miano dworca. Jest tu tylko zrujnowany parking i mało estetyczne wiaty. Dworzec ten podróżnym szybko zapada w pamięci. Szary, brudny, byle jaki, po prostu ruina. To najczęstsze komentarze przyjezdnych.
- Jest bardzo obskurnie. To nie dworzec, a prowizorka. Nie ma żadnej porządnej poczekalni. Wiaty są zdemolowane, zniszczone, popisane. Odpryskuje z nich farba. Rozkłady jazdy są nieczytelne i często zrywane - skarżyły się we wtorek Henryka Perkowska i siedząca obok niej pani Grażyna.
- Nawierzchnia placu też jest fatalna. Krzywa, pełna wyrw. Kiedy pada deszcz przejść się tu normalnie nie da. Tyle kałuż. Wszystko to wygląda jakby było bezpańskie. A przecież ich właściciele biorą niezłe pieniądze. Dworzec powinien być natychmiast remontowany. Płacimy słono za bilety, więc dlaczego musimy patrzeć na takie obrzydlistwo - denerwuje się pan Adam.
Teren, na którym znajduje się dworzec, należy do PKP. PKS jest tylko dzierżawcą Kolei tłumaczy, że za wygląd tego obiektu odpowiada PKS, a ten uważa, że to właściciel powinien zadbać o obiekt.
Straszny PKP
W sąsiedztwie tego dworca znajduje się inna bardzo szpetna wizytówka Łap, a mianowicie dworzec kolejowy. Podróżni, z którymi rozmawialiśmy na temat jego wyglądu nie mają złudzeń - należy go szybko remontować.
- To wstyd, żeby w naszym mieście stało coś takiego - nie ma wątpliwości Magda Falkowska. - Drzwi wejściowe są zdemolowane. Elewacja jest brudna i odrapana, na dodatek obrzydliwe grafiiti na ścianach. Do tego powybijane szyby w oknach - dodaje.
Otoczenie obiektu też nie jest rewelacyjne. Krzywe i spękane chodniki na peronach, pomazane i brudne wiaty. To wszystko jest dopełnieniem obrazu kolejowej łapskiej brzydoty.
O wyglądzie łapskiego dworca PKP pisaliśmy wielokrotnie. Kolei deklarowała, że wie jak wygląda obiekt.
- Ale czy będzie ujęty w planie remontu, okaże się w przyszłym roku - mówił w listopadzie 2007 roku Andrzej Dudziński, rzecznik Zarządu Gospodarowania Nieruchomościami PKP w Warszawie.
Gmina też miała swoje plany wobec obiektu.
- Burmistrz nie może zmusić ani PKS, ani PKP do remontu dworców. Ale gmina podejmuje działania, aby stać się właścicielem tego gruntu. Prowadzimy rozmowy i korespondencje na ten temat - zapewniał, również w listopadzie 2007 roku, Paweł Sakowicz z Urzędu Miejskiego w Łapach.
Remont za rok
Jak sprawa wygląda teraz?
- Dworzec należy do obiektów strategicznych i nie może być sprzedany gminie. PKP zamierza przeprowadzić gruntowny remont w 2009 roku, ale nie ma wątpliwości, czy tak się stanie - mówi Paweł Sakowicz.
Andrzej Dudziński informuje, że jest już opracowany zakres remontu łapskiego dworca kolejowego. Plany są bardzo poważne. Modernizacja dworca ma się rozpocząć w przyszłym roku, a inwestycja pochłonie 1,5 mln zł.
- W najbliższym czasie zadecydujemy czy obiekt będzie remontowany w całości, czy etapami - dodaje Dudziński.
Rzecznik deklaruje, że ma to być dworzec na miarę XXI wieku: - Generalnie wyremontujemy i ocieplimy elewację budynku. Zamierzamy wymienić też dach i stolarkę okienną. Unowocześnimy parking. Wyremontujemy schody zewnętrzne. Pojawią się też podjazdy dla niepełnosprawnych - wylicza Dudziński.
Bardziej estetycznego wyglądu nabierze też poczekalnia oraz kasy biletowe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?