Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Boję się monopolu "Dużego Parku"

Rozmawiała Elżbieta Laprus
Krzysztofen Zamojskim, radny w Białowieży.
Krzysztofen Zamojskim, radny w Białowieży.
Wychowałem się na wsi wśród pól, łąk i lasów. To przyroda i codzienny z nią kontakt były moją codziennością.

Później okazał się największą potrzebą - powiedział Krzysztof Zamojski Kurierowi Hajnowskiemu.

Kurier Hajnowski: Dlaczego wybrał Pan zawód leśnika?

Krzysztof Zamojski: Wychowałem się na wsi wśród pól, łąk i lasów. To przyroda i codzienny z nią kontakt były moją codziennością, a później największą potrzebą. Osoby mniej znające wieś powiedzą: a co tam takiego? Robota od świtu do nocy, chłód zimą, gorąco latem, komary. Nie ma możliwości robienia tego, co się chce po pracy, bo praca nigdy się nie kończy. Zgoda, tak jest, ale wtedy, kiedy się tej pracy nie lubi. Ja lubię pracę, zarówno na łące, w polu czy w lesie. Zawód leśnika zawsze kojarzył mi się ze spokojem, jaki niesie obcowanie z najtrwalszym tworem przyrody, jakim jest las. Może poszukiwałem tego spokoju. Może pociągał mnie w tej pracy autorytet, jaki mają leśnicy w moim środowisku rodzinnym i w ogóle w wiejskim? Jedno jest pewne - nie żałuję wyboru, jakiego dokonałem.
Obecnie kieruje Pan Ośrodkiem Edukacji Leśnej ,,Jagiellońskie". Czy to jest to wymarzone miejsce, gdzie może Pan realizować swoje plany zawodowe, życiowe?

Wiele z naszych marzeń modyfikuje życie, ale wiele udaje nam się odnaleźć i zrealizować. Ja mogę powiedzieć, że nie marzę i nie tęsknię za innym miejscem i inną pracą niż ta, którą dziś wykonuję. Plany, których nie mogę zrealizować, zapisuję, mając nadzieję, że jeszcze kiedyś nadejdzie ich czas, jak tylko Bóg pozwoli. Wiele też koryguje płynący nieubłaganie czas. Przeglądając moje zapiski sprzed wielu lat wiem, że już ich nie wykonam. Ale wiem, że zrobiłem i przeżyłem wiele rzeczy, o jakich nie marzyłem i w dalszym ciągu odczuwam, że bilans jest dodatni.

Co chciałby Pan zrealizować jako radny i przewodniczący komisji ochrony środowiska Rady Gminy Białowieża?

Chciałbym zrobić dla Białowieży, mojej drugiej ,,małej ojczyzny", jak najwięcej. Nasza gmina nie wygląda najlepiej, dotyczy to wielu spraw. W kwestiach ochrony środowiska czeka nas wiele wyzwań, przede wszystkim musimy pogodzić rozwój gminy z potrzebami ochrony środowiska, m.in. trzeba rozwiązać problem odpadów stałych, ich selektywnej zbiórki i utylizacji. Będę też bronił prawa mieszkańców do rozwoju i życia tutaj, bo często jest tak, że głosy obrońców przyrody zagłuszają głos rozsądku. Troska o warunki życia mieszkańców i o stan środowiska, w jakim żyją, na pewno będzie moją największą troską.

A Puszcza Białowieska - czy powinna być cała włączona do Białowieskiego Parku Narodowego?

Nie, nie powinna być włączona. Z pozycji leśnika i przyrodnika uważam, że jakość ochrony przyrody nic na tym nie zyska - dziś już chronimy wszystko, co się daje chronić. Stworzyliśmy wiele proekologicznych aktów prawnych, wypracowaliśmy szereg form ochrony, a i tak przyroda jest źle chroniona. Czy zmiana szyldu w czymś tu pomoże? Moim zdaniem nie. Atrybutem przyrody jest jej zmienność. Nie przewidzimy wszystkich sytuacji.

Wypychanie człowieka i jego aktywności z Puszczy skończy się tym, że staniemy się tylko widzami, przypominającymi publiczność w kinie. Co gorsza, jako mieszkańcy, być może będziemy jedynymi widzami w tym kinie, bo pozostali po prostu nie przyjadą. Żubry niebawem będą żyły od Kleszczel do Sokółki, a na Podlasiu jest wiele pięknych krajobrazów.

Jako mieszkaniec boję się monopolu Dużego Parku nad wszelkimi przejawami aktywności cywilizacyjnej w Białowieży. Zbudowaliśmy oczyszczalnię ścieków, piękną szkołę, chcemy budować dobre drogi i chodniki, ale czy na pewno będzie komu z tego korzystać? Przecież bez rozwoju, bez nowych miejsc pracy, to wszystko nie ma sensu. Możemy stać się przystanią dla bogatych starszych ludzi, którzy będą chcieli tu dożyć. Ludzie młodzi stąd wyjadą, a to scenariusz bez przyszłości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny