- Trzeba stworzyć jeden jasny regulamin korzystania ze wszystkich przyszkolnych boisk, które powstały w ramach budżetu obywatelskiego - uznali radni na ostatnim posiedzeniu komisji sportu.
To reakcja na artykuł, który niedawno ukazał się w „Kurierze Porannym”: Ul. Sokólska. Boisko zespołu szkół bardziej dostępne
Napisaliśmy o boisku obok zespołu szkół przy ul. Sokólskiej 1. Powstało w ramach budżetu obywatelskiego, więc teoretycznie powinno być dostępne dla wszystkich chętnych z miasta. Stróż nie wpuścił jednak piłkarza młodej Jagiellonii, który w weekend przyszedł tu z ojcem, by potrenować.
Po naszej interwencji dyrekcja szkoły zmieniła regulamin korzystania z obiektu. Boisko w weekendy otwarte jest od 9 do 16, a nie jak wcześniej - od godz. 11 do 14.
Dyrekcja szkoły przy ul. Sokólskiej 1 tłumaczyła, że nad dziećmi musi mieć pieczę pedagog. Radny Komitetu Truskolaskiego Marcin Szczudło uważa, że wystarczy, że będzie to szkolny stróż. - Takie właśnie wątpliwości trzeba wyjaśnić. Oczywiście po konsultacji z dyrektorami szkół - mówi radny.
I dodaje, że trzeba wyznaczyć godziny otwarcia, określić, kto odpowiada za bezpieczeństwo itd. - mówi
Chodzi o to, aby uniknąć takiej sytuacji, jaka miała miejsce na boisku przy ul. Barszczańskiej. Ono także powstało w ramach budżetu obywatelskiego - choć tym razem nie obok szkoły. Tam może wejść każdy i o każdej porze. Brak nadzoru spowodował jednak, że ktoś podpalił fragment murawy, zniszczył klamkę w furtce itd.
Budżet obywatelski. Inwestycje w teorii dla wszystkich. W praktyce nie wszędzie
- Chcemy, by boiska, które nie są zlokalizowane przy szkołach również miały swego gospodarza. Powinien nim być Białostocki Ośrodek Sportu i Rekreacji - uważa Zbigniew Brożek z PiS, przewodniczący komisji sportu.
Paweł Orpik, dyrektor BOSiR-u pytany o opinię na ten temat odsyła nas do władz miasta. - Pomysł jest godny rozważenia - ocenia Rafał Rudnicki, zastępca prezydenta Białegostoku.
Potrzebna jest też decyzja kto będzie zarządzał boiskiem, które - również w ramach budżetu obywatelskiego - powstanie u zbiegu ul. Pieczurki i Ściegiennego. Projekt został zgłoszony przez osoby związane z Akademią Piłkarską Talent. - Nie ukrywam, że chcemy być gospodarzem tego boiska. Nasi wychowankowie mieliby wtedy pierwszeństwo w korzystania z obiektu. Inni mogliby tu grać poza godzinami naszych treningów, na przykład po godz. 18 - mówi Janusz Kaczmarz, prezes akademii. - Na projekt obywatelski głosowali przeważnie rodzice naszych piłkarzy - podkreśla.
Zbigniew Brożek uważa jednak, że skoro boisko powstanie z pieniędzy miasta, to gospodarzem powinno być miasto, czyli wspomniany BOSiR. - Nie można mówić, że ktoś ma pierwszeństwo, a ktoś nie. To będzie boisko nas wszystkich - przekonuje.
Marcin Szczudło dodaje, że trzeba się zastanowić również nad zamontowaniem przy boiskach kamer. - Można będzie na bieżąco reagować na jakieś wybryki chuligańskie, jak przy ul. Barszczańskiej - mówi.
Pomysł zostanie poddany pod obrady rady miejskiej i to radni podejmą ostateczną decyzję w sprawie boisk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?