- Od północy w całym województwie doszło do 22 kolizji i trzech wypadków - powiedział nam Jacek Dobrzyński, rzecznik podlaskiej policji.
W Fastach zderzyły się dwa auta. Podobnie było na Wysockiego, Ciołkowskiego i Mickiewicza. W Osipach - Kolonii dachowało auto kierowane przez 27-letnią kobietę. Do kolizji doszło także w miejscowości Tołcze. Oprócz tych zdarzeń w Białymstoku i całym województwie doszło do kilkunastu kolejnych zdarzeń.
Na szczęście nikt poważnie nie ucierpiał. Kilka osób trafiło jednak do szpitala.
Falę stłuczek spowodował nocny przymrozek i wilgotne powietrze. Jezdnie były oszronione i śliskie. Drogowcy nie zdążyli doprowadzić ich do należytego stanu.