Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białystok. Starosielce, ul. Barszczańska. Nikt tu nie jest idealny. Ale nie pozwolimy się katować

Agata Sawczenko
Agata Sawczenko
Białystok. Mieszkańcy Barszczańskiej wyrażają swoje niezadowolenie
Białystok. Mieszkańcy Barszczańskiej wyrażają swoje niezadowolenie Wojciech Wojtkielewicz
Choć od tragedii przy ul. Barszczańskiej minęło już pięć dni, mieszkańcy nadal mówią tylko o niej. Nie mogą nas tak traktować. Kto zagwarantuje, że ktoś z nas nie będzie następny? - pytają po śmierci Pawła Klima.

22 osoby zatrzymane, w tym dwie już wcześniej poszukiwane przez policję i dwie nieletnie. Zarzuty - zakłócanie porządku publicznego oraz znieważenie i naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy - to pokłosie niedzielnego marszu, który zorganizowali mieszkańcy ulicy Barszczańskiej.

- Idziemy za Pawła! - skandowali po drodze na komisariat przy ul. Wrocławskiej. A za chwilę: Policja! Mordercy!

W stronę policjantów kierowane były też mniej cenzuralne słowa. A przed komisariatem - również jajka, ziemniaki, butelki i kamienie.

- Zabiliście nam kolegę - krzyczeli ludzie.

W sumie demonstrowało około 200 osób, z czego przynajmniej jedna trzecia to były dzieci.

Białystok. Zamieszki po śmierci Pawła Klima. Manifestanci z Barszczańskiej zaatakowali policję

- Ale byłoby nas o wiele więcej. Mieli przyjechać kibice: i Jagiellonii, i innych klubów. Ale policja zatrzymywała ich na dworcu, w autobusach, blokowała przejście do nas - mówi Małgorzata Korolczuk, bratowa zmarłego Pawła Klima.

Mieszkańcy ulicy Barszczańskiej nadal są pełni emocji. Uważają, że gdyby nie brutalna interwencja policji Paweł by żył.

- Jakie ja mam gwarancje, że następnym razem to nie będę ja? - krzyczy młody mężczyzna. I skarży się, że każda interwencja policji przy Barszczańskiej jest daleka od ideału.

Młody chłopak pokazuje nogę w gipsie. - To było dwa miesiące temu. Biegłem do kolegi. Z naprzeciwka jechała policja. Pewnie mieli jakieś wezwanie, bo nagle skręcili na lewy pas, potrącili mnie. Matka chłopaka pokazuje zdjęcie w komórce: - Pani zobaczy, jak gniła jego noga.

Mieszkańcy przyznają, że śmierć Pawła Klima przelała czarę goryczy.

- Dość tego! Nie mogą nas tak traktować! - zapowiadają.

- Może jak Paweł zobaczył policjantów w swoim mieszkaniu, to może i tej agresji dostał. Każdy by dostał - denerwuje się inny. - Bo z chorym trzeba postępować inaczej, a nie katować go 20 minut na balkonie.

Dlatego w niedzielę poszli pod komisariat. - Nikogo nie trzeba było namawiać - zapewniają.

- Policja za wiele sobie pozwala. Sam zostałem w niedzielę przez nich zgarnięty. Szłem normalnie na zbiórkę z dziewczyną. Powiedziałem tylko do jednego policjanta: przesuń się morderco. A policjanci skoczyli mi na głowę i zawieźli na komisariat - opowiada inny mieszkaniec Barszczańskiej. Jeszcze inny przyznaje: - Pewnie, nikt tu nie jest idealny. Ale większość stara się, pracuje, dba o dzieci. Czemu wszystkich nas wrzucają do jednego worka?

Anna i Paulina właśnie wyszły na spacer. Na niedzielnych protestach nie były. - Mamy dzieci, a na takie wydarzenia raczej niewskazane zabierać dzieci - wskazują na wózki. Poza tym uważają, że protestujący nieco przesadzili: kamienie, butelki... - Lepiej było uczcić pamięć ciszą.

Ale protest popierają: - Stało się coś okropnego. To nawet trudno nazwać interwencją policji.

Pani Bożena była na marszu, choć Pawła Klima osobiście nie znała.

Paweł Klim nie żyje. Był fanem piłki (zdjęcia)

- Poszłam, bo policja czuje się tu u nas bezkarnie. Ale z drugiej strony - gdyby nie ta policja, to może tu by było gorzej...

Policjanci również przyznają, że nie lubią interweniować na Barszczańskiej.

- Szybko zawijamy kogo trzeba i uciekamy stamtąd. Inaczej, bez wsparcia, mogłoby być gorąco. Dopiero na komisariacie zaczynamy pytać - mówi policjant z białostockiej patrolówki.

Kibice Jagiellonii organizują marsz po interwencji policji na ulicy Barszczańskiej w Białymstoku

Białystok. Interwencja policji przy Barszczańskiej. Kibice J...

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny