Białystok. Skandal w parafii Świętej Jadwigi Królowej. Arcybiskup zwolnił wikariusza z funkcji, wysłał na leczenie i terapię odwykową

Tomasz Maleta
Tomasz Maleta
Parafia pw. św. Jadwigi Królowej w Białymstoku
Parafia pw. św. Jadwigi Królowej w Białymstoku Archibial
Arcybiskup Józef Guzdek, metropolita białostocki, zwolnił ks. Kamila Ciulkina z funkcji wikariusza w parafii Świętej Jadwigi Królowej w Białymstoku. Ponadto skierował kapłana na leczenie i terapię odwykową. To pokłosie wydarzeń, które rozegrały się w niedzielę 7 sierpnia podczas mszy św. o godz. 14.

Arcybiskup Józef Guzdek podkreśla, że takie zachowanie nigdy nie powinno mieć miejsca, ubolewa nad zaistniałym faktem i przeprasza za gorszącą postawę kapłana - czytamy w oświadczeniu podpisanym przez Ireneusza Korzyńskiego, wicekanclerza Kurii Metropolitarnej.

Władze kurii zostały o wydarzeniach poinformowane w mailu, który jeden z wiernych wysłał do sekretariatu archidiecezji. Opisywał w nim sceny, które rozegrały się w niedzielę podczas mszy św. o godz 14.

Ks Kamil Ciulkin odprawiał mszę św. będąc pod wpływem alkoholu. Bełkotał, chwiał się na nogach, mylił się, udzielając sakramentu chrztu nie pobłogosławił wody - czytamy w mailu wysłanym do kurii.

Zdaniem jego autora sytuacja z księdzem trwała od kilku miesięcy,

- Wielokrotnie proboszczowi była zwracana uwaga - pisał autor skargi.

Twierdzi, że w niedzielę razem z jeszcze jedną osobą poszli do zakrystii, by wyrazić swoje oburzenie.

- Musiałem błagać, aby udostępniono mi numer telefonu do proboszcza, który był poza parafią. Dopiero gdy zagroziłem wezwaniem policji, dostałem numer - opisywał.

Zapowiedział razem z innymi parafianami zgłoszenie oficjalnej skargi do biskupa.

Gdy rano w poniedziałek zadzwoniliśmy do księdza (miał dyżur w kancelarii parafialnej) zaprzeczył wersji opisanej przez autora maila. Twierdził, że jego niedyspozycja była spowodowana dolegliwościami chorobowymi, a ich objawem było dreptanie z nogi na nogę. Potwierdził jednak, że został wezwany na rozmowę do arcybiskupa. Stawił się tam - jak wynika z oświadczenia kurii - razem proboszczem o godz. 10.

- Po przeprowadzonej rozmowie i weryfikacji zarzutów, abp Józef Guzdek podjął decyzję o natychmiastowym zwolnieniu ks. Kamila Ciulkina z funkcji wikariusza parafii pw. św. Jadwigi Królowej, skierował na leczenie i terapię odwykową - poinformował w oświadczeniu wicekanclerz kurii.

Po wydaniu komunikatu przez kurię próbowaliśmy z kontaktować się zarówno z byłym już wikariuszem, jak i proboszczem. Na razie ich telefony milczą.

Czytaj też:Oświadczenie Kurii Metropolitalnej Białostockiej w sprawie zachowania ks. Kamila Ciulkina, wikariusza parafii pw. św. Jadwigi Królowej w Białymstoku

Czytaj też:Porządki i nieporządki w białostockiej kurii. Abp Guzdek nie zamiata skandali pod dywan

Białystok to miasto kościołów. Sprawdź, gdzie znajdują się poszczególne parafie i ilu mają wiernych. Zobacz zdjęcia, adresy, godziny mszy, ulice należące do parafii i mapy białostockich kościołów

Kościoły w Białymstoku. Ile ich jest, jak wyglądają, gdzie s...

Marlena Maląg o programach dla seniorów - iPolitycznie plus

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 17

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Naj****y? To na plebanię!
g
gość
9 sierpnia, 03:22, Gość:

Biskup jest lepszy od specjalisty i natychmiast stawia diagnoze.

byłeś świadkiem bezpośredniej rozmowy biskupa z tym księdzem ?

nawet wśród ciemnego ludu jest grono wyjątkowo zatwardziałych ślepców którzy nawet gdyby ksiądz się publicznie do czegoś przyznał oni uznają że został do tego zmuszony - bo ślepota rozumienia rzeczywistości jest znacznie dotkliwsza aniżeli zdolność fizycznego jej postrzegania ("Dlatego mówię do nich w przypowieściach, że otwartymi oczami nie widzą i otwartymi uszami nie słyszą ani nie rozumieją." Mt13)

g
gość
8 sierpnia, 23:16, Wojciech Babul:

Znam tego Księdza osobiście od wielu lat i mogę ręczyć za niego. Potwierdzam, że ma dolegliwości chorobowe związane z kręgosłupem, które mogą na pierwszy rzut oka wyglądać 'dziwnie'. Wiele razy byłem na Mszy Św. odprawianej przez ks. Kamila, na której zachowywał się właśnie w taki sposób (chwiał się, przestępował z nogi na nogę, pocił się, można było mieć wrażenie że zaraz upadnie). Nigdy nie widziałem go pod wpływem alkoholu i jestem pewien że i tym razem tak było. Jestem rozczarowany rzetelnością portalu 'poranny.pl', a raczej jej brakiem, który przez pomówienie niszczy człowieka, bardzo dobrego kapłana, nie przedstawiając żadnych dowodów. Jestem ciekaw czy równie szybko i głośno zobaczę na Waszej stronie sprostowanie i przeprosiny, gdy za chwilę na odwyku okaże się, że w organizmie ks. Kamila nie było krzty alkoholu. Równie rozczarowany jestem postawą ks. Arcybiskupa Józefa Guzdka, który w ciągu kilku godzin "zweryfikował" zarzuty i wydał wyrok, opierając się na meilu pewnej anonimowej osoby. W taki sposób można zniszczyć dosłownie każdego księdza, a chętnych wysyłających meile na pewno nie zabraknie.

Na myśl przychodzi taki obrazek, gdy człowiek cierpiący na padaczkę (nie alkoholową) dostaje ataku w miejscu publicznym i wszyscy zgodnie odmawiają mu pomocy, bo to przecież tylko pospolity pijak.

9 sierpnia, 06:30, Gość:

"za chwilę na odwyku okaże się, że w organizmie ks. Kamila nie było krzty alkoholu" - trzeba się postarać , by takiego babola napisać . Na myśl mi przychodzi taki obrazek , gdy rodzice molestowanych dzieci stają w obronie jakiegoś księdza babuląc o "garnęło się " , "to niemożliwe" , "jestem pewien" , "to spisek" . Typowa i przerażająca indolencja umysłowa .

XXI w ! co za problem najpierw dmuchnąć w alkomat a potem ewentualnie zbadać krew ! nie byłoby rozgłosu, bicia piany, niedomówień itd. Po co ukrywać prawdę która wyzwala ? Kolejna grupa z "immunitetem" ?

G
Gość
8 sierpnia, 23:16, Wojciech Babul:

Znam tego Księdza osobiście od wielu lat i mogę ręczyć za niego. Potwierdzam, że ma dolegliwości chorobowe związane z kręgosłupem, które mogą na pierwszy rzut oka wyglądać 'dziwnie'. Wiele razy byłem na Mszy Św. odprawianej przez ks. Kamila, na której zachowywał się właśnie w taki sposób (chwiał się, przestępował z nogi na nogę, pocił się, można było mieć wrażenie że zaraz upadnie). Nigdy nie widziałem go pod wpływem alkoholu i jestem pewien że i tym razem tak było. Jestem rozczarowany rzetelnością portalu 'poranny.pl', a raczej jej brakiem, który przez pomówienie niszczy człowieka, bardzo dobrego kapłana, nie przedstawiając żadnych dowodów. Jestem ciekaw czy równie szybko i głośno zobaczę na Waszej stronie sprostowanie i przeprosiny, gdy za chwilę na odwyku okaże się, że w organizmie ks. Kamila nie było krzty alkoholu. Równie rozczarowany jestem postawą ks. Arcybiskupa Józefa Guzdka, który w ciągu kilku godzin "zweryfikował" zarzuty i wydał wyrok, opierając się na meilu pewnej anonimowej osoby. W taki sposób można zniszczyć dosłownie każdego księdza, a chętnych wysyłających meile na pewno nie zabraknie.

Na myśl przychodzi taki obrazek, gdy człowiek cierpiący na padaczkę (nie alkoholową) dostaje ataku w miejscu publicznym i wszyscy zgodnie odmawiają mu pomocy, bo to przecież tylko pospolity pijak.

"za chwilę na odwyku okaże się, że w organizmie ks. Kamila nie było krzty alkoholu" - trzeba się postarać , by takiego babola napisać . Na myśl mi przychodzi taki obrazek , gdy rodzice molestowanych dzieci stają w obronie jakiegoś księdza babuląc o "garnęło się " , "to niemożliwe" , "jestem pewien" , "to spisek" . Typowa i przerażająca indolencja umysłowa .

G
Gość
Jak wylecial za alkohol to pewnie znajomy z Agnieszka S.
G
Gość
Biskup jest lepszy od specjalisty i natychmiast stawia diagnoze.
G
Gość
Normalka, ale kase za chrzciny odebral z paragon fiskalnym .
W
Wojciech Babul
Znam tego Księdza osobiście od wielu lat i mogę ręczyć za niego. Potwierdzam, że ma dolegliwości chorobowe związane z kręgosłupem, które mogą na pierwszy rzut oka wyglądać 'dziwnie'. Wiele razy byłem na Mszy Św. odprawianej przez ks. Kamila, na której zachowywał się właśnie w taki sposób (chwiał się, przestępował z nogi na nogę, pocił się, można było mieć wrażenie że zaraz upadnie). Nigdy nie widziałem go pod wpływem alkoholu i jestem pewien że i tym razem tak było. Jestem rozczarowany rzetelnością portalu 'poranny.pl', a raczej jej brakiem, który przez pomówienie niszczy człowieka, bardzo dobrego kapłana, nie przedstawiając żadnych dowodów. Jestem ciekaw czy równie szybko i głośno zobaczę na Waszej stronie sprostowanie i przeprosiny, gdy za chwilę na odwyku okaże się, że w organizmie ks. Kamila nie było krzty alkoholu. Równie rozczarowany jestem postawą ks. Arcybiskupa Józefa Guzdka, który w ciągu kilku godzin "zweryfikował" zarzuty i wydał wyrok, opierając się na meilu pewnej anonimowej osoby. W taki sposób można zniszczyć dosłownie każdego księdza, a chętnych wysyłających meile na pewno nie zabraknie.

Na myśl przychodzi taki obrazek, gdy człowiek cierpiący na padaczkę (nie alkoholową) dostaje ataku w miejscu publicznym i wszyscy zgodnie odmawiają mu pomocy, bo to przecież tylko pospolity pijak.
g
gość
parafia nie ma szczęścia, poprzedni proboszcz wyleciał za to samo (ówczesny abp osobiście pofatygował się wieczorkiem ...a tu proboszcz niedysponowany - ktoś musiał dać cynk)
g
gość
8 sierpnia, 15:52, Gość:

BELZEBUBY mają teraz temat.

masz na myśli grupę trzymającą władzę w kurii ?

G
Gość
Skandalem jest to, że za budowę iluminacji finansuje miasto. Za prą oświetlenia ścian zewnętrznych co roku miasto wydaje 250 tys zł.
G
Gość
Skandalem jest to, że za budowę finansuje miasto. Za prą oświetlenia ścian zewnętrznych co roku miasto wydaje 250 tys zł.
G
Gość
A co się dzieje z sekretarzem? Ktoś wyjaśni wiernym co się działo w saunie? Jakie są dalsze losy osób związanych ze skandalem.
G
Gość
jakoś o królu kasyn, co go w zeszłym tygodniu z sutanny rozebrali w Kobylinie- Borzymy jakoś nie słychać :)
G
Gość
8 sierpnia, 16:23, Gość:

no cóż, wyłazi zgnilizna kleru od setek lat praktykowana, ci "ludzie" nic z Bogiem wspólnego nie mają to pewne

TY masz ale cos wspólnego z CZERWONĄ ZARAZĄ

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny
Dodaj ogłoszenie