Chcę się dowiedzieć, co będzie z tymi opłatami - mówiła Wiesława Wądołowska na sądowym korytarzu. - Ja nie będę w ogóle płacić tego nowego czynszu. Zawsze solidnie płaciłam, ale teraz nie będę miała z czego.
Wytoczył miastu sprawę
Wiesława Wądołowska była jedną z kilkudziesięciu osób, które wczoraj przyszły do sądu. Białostoczanie chcieli posłuchać, co sąd będzie miał do powiedzenia w sprawie zapowiedzianej przez miasto podwyżki komunalnych czynszów. Ludzi było tyle, że ledwie zmieścili się w sali. Wszyscy mieszkają w lokalach komunalnych.
Jeden z nich, Antoni Krzywosz poszedł do sądu, bo oburzył go nowy czynsz, naliczony przez miasto i sposób, w jaki to zrobiono. - Uważam, że zawyżono tę podwyżkę - mówi. - Najbardziej zabolało mnie, że najwięcej naliczono za tzw. rury, czyli instalację gazową, ciepłą wodę, centralne ogrzewanie.
Tajemnicza tabela
Twierdzi, że gdy zażądał od ZMK przedstawienia kalkulacji podwyżki, nie dostał jej. - Przepisy twierdzą, że w takiej sytuacji podwyżka mnie nie dotyczy - uważa Krzywosz.
Doszukał się też, że w zarządzeniu prezydenta, wprowadzającym podwyżki w tabeli czynników podwyższających lub obniżających czynsz, są liczby, ale nie wiadomo, co one znaczą: czy są to procenty, czy złotówki.
- To jest bezprawie - denerwuje się Krzywosz. - Nie wiadomo, co to oznacza, jakie to wartości.
Wszystko zgodnie z prawem
Sąd odroczył sprawę, dając dwa tygodnie pełnomocnikowi niezadowolonego lokatora na doprecyzowanie stanowiska.
Miasto twierdzi, że jego pretensje są nieuzasadnione. Bo gmina ma prawo podnieść czynsze tak, by stanowiły 3 proc. tzw. wartości odtworzeniowej lokalu.
Przedstawiciel magistratu dowodził w sądzie, że obecna podwyżka to po prostu realizacja programu gospodarowania mieszkaniowym zasobem gminy, co wynika z uchwały, którą półtora roku temu zaakceptowali miejscy radni.
- Sprawa wciąż jest w toku, więc do czasu prawomocnego rozstrzygnięcia nie będziemy jej komentować - poinformowała Urszula Sienkiewicz, rzeczniczka urzędu miejskiego.
Kierunek na mniej
Tymczasem już na najbliższą sesję, 15 czerwca, prezydent ma skierować uchwałę dotyczącą komunalnych czynszów. Co w niej konkretnie się znajdzie? Jeszcze nie wiadomo.
- Zdecydujemy o tym dopiero, gdy wypowiedzą się kluby radnych - mówi wiceprezydent Michał Wierzbicki, odpowiedzialny za gospodarkę komunalną. - Ale idziemy w tym kierunku, żeby mieszkańcy przez jakiś określony czas płacili mniej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?