Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białystok. Prezydent przedstawił projekt budżetu na 2023 rok. Większe dochody i wydatki, pierwszy raz z deficytem operacyjnym

OPRAC.: wal
Prezydent Tadeusz Truskolaski podczas prezentacji projektu budżetu Białegostoku na 2023 rok
Prezydent Tadeusz Truskolaski podczas prezentacji projektu budżetu Białegostoku na 2023 rok Wojciech Wojtkielewicz
Mniej pieniędzy unijnych, spadek dochodów z PIT, po raz pierwszy z deficytem operacyjnym, ale też z większymi wpływami z podatku od nieruchomości, bez podwyżki opłat za śmieci i dużą liczbą inwestycji, w tym z budżetu obywatelskiego. Tak między innymi wygląda plan przyszłorocznego budżetu miasta Białystok.

Jeśli chodzi o dochody to zaplanowane są w wysokości 2,227 mld zł. To wzrost o 5,6 proc. w stosunku do budżetu, z którym wystartowało miasto 1 stycznia 2022 roku.

- To jest wzrost nominalny. Przy 17,9 proc. inflacji mamy 12 proc. spadek wartości budżetu - mówił w środę [16.11.2022] prezydent Tadeusz Truskolaski podczas konferencji prasowej, na której razem ze skarbnik Stanisławą Kozłowską przedstawił przyszłoroczny plan miejskich dochodów i wydatków. Zgodnie z prawem projekt budżetu musiał złożyć w radzie miasta do połowy listopada.

- Myślę, że inflacja w mieście jest znacznie większa, ze względu na wzrost cen paliw czy energii - tłumaczył prezydent dodając, że koszyk towarów nabywanych przez samorząd różni się od tego podawanego przez Główny Urząd Statystyczny.

Mniej unijnych pieniędzy

Jeśli chodzi o wzrost dochodów, to zasługa także podniesienia przez radnych - na październikowej sesji - podatków od nieruchomości i gruntów do maksymalnego poziomu przewidzianego przez prawo. Przyniesie to miastu 19 mln.

- Ale za to zmniejszyły się o 2,1 proc. dochody z tytułu podatki PIT. Wyniosą one 423,2 mln zł - podkreślał Tadeusz Truskolaksi. - Mamy spadek udziału w PIT mimo tak dużej inflacji i sporego wzrostu gospodarczego. Jest to efekt tego, że nie ma systemowego wyrównywania ubytków w dochodach samorządu.

Zmniejszą się też o 35 proc. środki europejskie (związane jest z rozliczeniem kończącej się perspektywy finansowej), jak również spadną wpływy do miejskiej kasy ze sprzedaży majątku, Zaplanowano, że będzie to o 13 mln mniej niż w tym roku.

Większe za to będą w przyszłym rok wydatki (o niecałe 10 proc.) i wyniosą 2,455 mld zł. Najwięcej pochłonie oświata - blisko miliard. Znacznie powiększy się deficyt ogólny. W porównaniu do tego startowego w 2022 roku ma o 82 proc.

Po raz pierwszy w historii Białystok będzie miał deficyt operacyjny. Wyniesie on 42,4 mln zł podkreślił.

- To oznacza, że dochody bieżące nie pokryją wydatków bieżących - tłumaczył prezydent. - To jest skutek zmniejszonych udziałów w PiT.

Przypomniał, że w tym miasto w budżecie miało zapisaną nadwyżkę operacyjną.

- I to z niej zostanie pokryty deficyt operacyjny. Zaciąganie na niego kredytów jest niebezpieczne - podkreślała Stanisława Kozłowska.

To już siedemnasty projekt budżetu miasta w historii prezydentury Tadeusz Truskolaksiego.

- Niestety, po raz kolejny jest to trudny budżet – budżet przetrwania. A jeśli w najbliższym czasie nie zmieni się system finansów publicznych dla samorządów, budżet na kolejny rok będzie już budżetem agonii. Samorządy nie przetrwają – powiedział prezydent Tadeusz Truskolaski. – Co ważne, żeby w ogóle spiąć budżet na 2023 rok, musieliśmy mocno ograniczyć wydatki. Łącznie obcięliśmy wydatki o około 200 mln zł w stosunku do pierwszej wersji projektu przyszłorocznego budżetu.

Radna: prezydent powinien zacząć oszczędzać od siebie

Agnieszka Rzeszewska, wiceprzewodnicząca komisji finansów i budżetu, przypomina, że sytuacja na świecie i w kraju znacznie się zmieniła po wybuchu wojny na Ukrainie.

- Kryzys dotyczy nie tylko Białegostoku - podkreśla. - Słyszymy z ust prezydenta Tadeusza Truskolaskiego o konieczności oszczędzania. Pełna zgoda. Oszczędzać należy i nie tylko teraz.

Przypomina, że w 2015 roku nie było kryzysu, a oszczędności w "Dekalogu Prezydenta" były możliwe.

- Nie zgadamy się natomiast na oszczędzanie kosztem najsłabszych - dodaje. - Zamiast m.in. obniżać pensje słabo zarabiającym lub pozbawiać możliwości zakupu samochodu dla domu dziecka, proponujemy zlikwidowanie części spółek komunalnych, nie wypłacanie wysokich premii i nagród w gabinecie prezydenta, rezygnację z jednego zastępcy i doradców.

Jej zdaniem warto też usunąć z planów zbyteczne inwestycje. Można np. zrezygnować z zewnętrznego oświetlenia niektórych budynków.

- Szkoda, że zamiast Sylwestra na placu dla wielu Białostoczan otrzymaliśmy za podobną kwotę szalet miejski. Słyszymy również o pomyśle na kolejny taki obiekt w Parku Planty. Nie widzimy potrzeby wydawania 600 tys. zł na instalację dla kolorowych parasoli na ul. Kilińskiego czy fundowanie kontrowersyjnych murali - wylicza radna.

W porównaniu do 2022 roku przyszłoroczny będzie bardziej inwestycyjny.

- Wynika to z dużej liczby kontynuacji przedsięwzięć, które rozpoczęły się małymi kwotami w tym roku - wyjaśniał prezydent. Wiele z nich to zadania w ramach budżetu obywatelskiego.

Na drogi i infrastrukturę towarzyszącą planowane są wydatki ok. 103 mln zł. Najważniejsze z nich to:

  • Intermodalny węzeł komunikacyjny w Białymstoku (centrum przesiadkowe wraz z korytarzami publicznego transportu zbiorowego) – 71,6 mln zł,
  • Budowa i przebudowa ulic – 26,8 mln zł,
  • Zakup 20 autobusów i stacji ładowania – 70,3 mln zł.

Najważniejsze inwestycje z zakresu kultury to modernizacja i przebudowa ogrodzenia zespołu pałacowo-ogrodowego Branickich (3 mln zł) i poprawa dostępności turystycznej Białegostoku – przebudowa Parku Planty i Bulwarów Kościałkowskiego, w tym modernizacja alejek i nowe oświetlenie przy Praczkach (BO2022) i przebudowa ul. Akademickiej (3,5 mln zł).

Na inwestycje oświatowe zamierzamy przeznaczyć 43 mln zł, m.in. na:

  • budowę sali gimnastycznej przy V LO (9,4 mln zł),
  • budowę budynku stołówki z aulą przy Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 2 (9,1 mln zł), (4 mln - to dotacja rządowa)
  • budowę Centrum Kształcenia Zawodowego nr 1 Zespołu Szkół Elektrycznych (7,4 mln zł),
  • budowę sali gimnastycznej przy Zespole Szkół Gastronomicznych (4 mln zł)

.

Miasto zainwestuje też w gospodarkę mieszkaniową. Za 33,5 mln zł będzie budowany budynek mieszkalny wielorodzinny wraz z infrastrukturą na osiedlu Bema. Za 7 mln zł odbędzie się modernizacja budynków przy ul. Suchowolca (w ramach ochrony i opieki nad zabytkami). W 2023 roku zostaną zrealizowane inwestycje związane z gospodarką komunalną i ochroną środowiska. Na energooszczędne oświetlenie uliczne wydamy 8 mln zł, na budowę ogólnodostępnych placów zabaw, siłowni pod chmurką i tężni solankowych – 2,8 mln zł.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny