Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białystok. Premiera w Akademii Teatralnej, spektakl dyplomowy „Tango” Mrożka (zdjęcia)

Urszula Kropiewnicka
Urszula Kropiewnicka
Mnóstwo studenckiej energii i zapału w spektaklu dyplomowym "Tango" Sławomira Mrożka. To klasyka polskiej dramaturgii - historia pewnej rodziny, która żyje w świecie bez reguł. Zatem, czy jest jeszcze miejsce na bunt? Sztukę będzie można obejrzeć na deskach Teatru Szkolnego im. Jana Wilkowskiego w Białymstoku. Premiera w sobotę (19.02) oraz niedzielę (20.02)
Mnóstwo studenckiej energii i zapału w spektaklu dyplomowym "Tango" Sławomira Mrożka. To klasyka polskiej dramaturgii - historia pewnej rodziny, która żyje w świecie bez reguł. Zatem, czy jest jeszcze miejsce na bunt? Sztukę będzie można obejrzeć na deskach Teatru Szkolnego im. Jana Wilkowskiego w Białymstoku. Premiera w sobotę (19.02) oraz niedzielę (20.02) Wojciech Wojtkielewicz
Mnóstwo studenckiej energii i zapału w spektaklu dyplomowym "Tango" Sławomira Mrożka. Sztukę będzie można obejrzeć na deskach Teatru Szkolnego im. Jana Wilkowskiego w Białymstoku. To ważny moment dla młodych adeptów, którzy lada moment opuszczą mury uczelni. Premiera w sobotę (19.02) oraz niedzielę (20.02).

Premierowy spektakl dyplomowy przygotowują studenci IV roku kierunku aktorskiego, Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza, Filii w Białymstoku. "Tango" Sławomira Mrożka to klasyka polskiej dramaturgii. Pokoleniowe starcia pewnej rodziny, która żyje w świecie bez reguł. To również próba opanowania chaosu świata.

- Teatr jest po to, żeby mówić o rzeczach istotnych i komentować rzeczywistość dookoła, a także ludzką naturę, człowieka, mechanizmy, które nim powodują. To jest dokładnie, to co nam oferuje „Tango”. Mimo, że napisane pół wieku temu, to jednak cały czas jest boleśnie aktualne, mimo tego, że kojarzymy sobie Mrożka jako dramaturga, który pisał komedie to jednak są to gorzkie komedie. Jak się okazuje, ta nasza rzeczywistość jest bardzo bliska temu, co było kiedyś – komentuje prorektor Akademii, prof. Marta Rau.

Akcja dramatu rozgrywa się na przestrzeni 48 godzin, zaś sceną jest salon w mieszkaniu Stomila i Eleonory. Sztuka utrzymana jest w stylistyce groteski, porusza wiele kwestii, poczynając od obyczajowych, poprzez społeczne, a na politycznych kończąc.

- Kierujemy naszą uwagę i energię w to, żeby postarać się zajrzeć - w składzie młodych ludzi, którzy to realizują, którzy są na scenie, co może znaczyć z ich perspektywy, ścieranie się światopoglądów w świecie sztuki głównie i jak to się przekłada na ich myślenie, o tym w jakim świecie żyją – mówił reżyser spektaklu, Paweł Chomczyk. I dodał. - Mrożek dokonuje, znanego nam wszystkim zabiegu, skupia się na konflikcie pokoleniowym, gdzie jest to konflikt o tyle ciekawy, że w pewnym sensie odwrócony. Z reguły dzieci buntują się przeciwko konserwatyzmowi rodziców i wprowadzają jakiegoś rodzaju rozwiązania mniej konwencjonalne. Natomiast bohater Mrożka, jak wszyscy wiemy, wchodzi do świata, do rodziny gdzie musi się buntować przeciwko pewnego rodzaju, chaosowi, rozpasaniu, anarchii, która doprowadziła, że tam nie ma reguł.

Przyglądamy się rodzinie artystów awangardowych, którzy żyją bez reguł, w anarchii. Syn – Artur nie umie odnaleźć się w chaosie.

- Jak wszyscy wiemy Artur dopina swego, w jakiś sposób dokonuje zmiany na porządek bardziej konwencjonalny, bardziej tradycyjny. Natomiast już w pierwszych scenach III aktu – świat, który stworzył, jest światem nieudanym. Z tego powodu się upija i szuka dalej. Zadaje pytania co może być ideą – mówił podczas konferencji reżyser, Paweł Chomczyk.

Spektakl ten to kolejne wyzwanie, z którym adepci Akademii Teatralnej muszą się zmierzyć.

- Zaczęłam myśleć o granicach jakie teraz mamy i sobie stwarzamy – mówiła Izabela Budzinowska, grająca postać Ali. - Nie tylko o granicach w teatrze, ale też o granicach w życiu. Każdy z nas ma takie momenty kiedy wie, że już pewnych rzeczy nie da się przekroczyć i następuje wybuch. Żyjemy w świecie gdzie jednak króluje determinizm. Są różne maski, niektóre sami wybieramy – dodała Budzinowska.

Jak podkreślił scenograf, Konrad Dworakowski choć studenci nie grają lalkami, to przyjęli - poprzez kostium - różne formy. I tak, na scenie króluje awangarda.

Premiera spektaklu w sobotę (19.02) oraz niedzielę (20.02) o godz. 18.00. Szczegóły tu.

od 12 lat
Wideo

Stellan Skarsgård o filmie Diuna: Część 2

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Białystok. Premiera w Akademii Teatralnej, spektakl dyplomowy „Tango” Mrożka (zdjęcia) - Kurier Poranny

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny