W środę 18 maja policjanci z Białegostoku zatrzymali w Żyrardowie 21-latka podejrzewanego o udział w oszustwach metodą na tzw. wnuczka.
Tydzień wcześniej, z związku z takimi przestępstwami, wpadł także jego 23-letni kompan, którego rolą było najprawdopodobniej odbieranie pieniędzy od ofiar.
Natomiast z dotychczasowych ustaleń mundurowych wynika, że młodszy z zatrzymanych pełnił w tym procederze funkcję werbowniczą. To prawdopodobnie właśnie on wyszukiwał i instruował osoby, które następnie zajmowały się odbieraniem gotówki od pokrzywdzonych seniorów.
Schemat działania sprawców, oparty na nieco zmodyfikowanej metodzie, był zawsze podobny. Oszust dzwonił do swojej ofiary i informował, że jest funkcjonariuszem Policji, który potrzebuje pomocy podczas policyjnej akcji mającej na celu zatrzymanie przestępców okradających lokaty i konta bankowe, zdobywając w ten sposób jej zaufanie i starając się nakłonić ją do przekazania pieniędzy.
Oszuści w sumie atakowali w ten sposób 10 razy w Białymstoku i 2 razy w Rzeszowie. Niestety, w trzech przypadkach im się to udało. W jednym starsza kobieta z Białegostoku straciła 80 tysięcy złotych, natomiast od dwóch osób z Rzeszowa oszuści wyłudzili w sumie 75 tysięcy złotych.
23-latek usłyszał łącznie 11 zarzutów dotyczących przestępstw, do których doszło na terenie Białegostoku – 10 dotyczących usiłowania oszustwa, a w jednym przypadku odpowie za jego dokonanie. Natomiast jego o dwa lata młodszy kolega odpowiadał będzie za 9 usiłowań i 3 udane oszustwa, z czego dwa w Rzeszowie. Mężczyźni trafili już do aresztu – 21-latek dzisiaj i decyzją sądu spędzą tam najbliższe trzy miesiące.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?