Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białystok. Na bazarze przy Kawaleryjskiej mogą pojawić się rolnicy. By sprzedawać swoje wyroby. Miasto musi udostępnić im teren

wal
Targowisko miejskie przy Kawaleryjskiej
Targowisko miejskie przy Kawaleryjskiej Wojciech Wojtkielewicz/archiwum
Ale tylko w piątek i w sobotę. Tak wynika z obowiązującej od nowego roku ustawy o ułatwieniach w handlu. zgodnie z nią gminy muszą udostępnić rolnikom miejsca do sprzedaży bezpośredniej.

O lokalizację takich miejsc w Białymstoku zapytała prezydenta radny Henryk Dębowski.

- Zgodnie z zapisami ustawy miejsca do prowadzenia handlu dla rolników i ich domowników w piątki i soboty powinny 'być zlokalizowane blisko centrum gminy lub miasta czy blisko miejsc atrakcyjnych turystycznie oraz z dogodną komunikacją, a wyznaczenie takich miejsc należy do zadań własnych gminy o charakterze obowiązkowym - podkreślił szef klubu PiS. Zaapelował o wskazanie takich miejsc.

W odpowiedzi sekretarz miasta zaznaczył, że takim naturalnym miejscem jest targowisko przy ul. Kawaleryjskiej, na którym istnieje możliwość wydzielenia terenu dla rolników.

- Jest dogodnie usytuowane pod względem zarówno lokalizacyjnym, jak i komunikacyjnym. W ramach istniejącego targowiska można stworzyć odpowiednie warunki do prowadzenia handlu w piątki i soboty, zgodne z ustawą - podkreślił Krzysztof Karpieszuk

Dodał, że w przypadku gdy zaistnieje potrzeba wyznaczenia kolejnych lokalizacji, zostaną przeprowadzone stosowne analizy w tym zakresie.

- Budowa kolejnych targowisk obecnie nie jest rozważana - zaznaczył sekretarz.

Przypomnijmy, że największym miejscem w Białymstoku, gdzie weekendy odbywa się handel produktami rolnymi jest giełda towarowa przy Andersa.

Z kolei sam bazar przy Kawaleryjskiej od 1 marca zmienia zarządcę. Nadal pozostanie w zasobach gminy, ale pieczę nad nim przejmie od spółki Lech - Zarząd Mienia Komunalnego. By tak się stało radni na sesji w poniedziałek mają zmienić statut ZMK i wpisać do jego zadań prowadzenie targowiska.

Roszada z zamianą zarządcy była podyktowana tym, że Lech jako spółka handlowego nie może mieć straty z działalności powierzonej przez gminę. I tak w 2020 roku wyniosła 450 tys. zł. W kolejnym już się powiększyło o 100 proc. Z prognoz na 2022 rok wynikało, że może wynieść 1,5 miliona złotych. Konsekwencją pozostawienia w tym stanie byłoby podniesienie stawek na targowisku kilkukrotnie. Tyle że byłoby to w sprzeczności z ulgami, które dla handlujących wprowadzili radni. Dlatego rada miasta zmieniła operatora bazaru na ZMK, bo zakład budżetowy - w odróżnieniu od spółki prawa handlowego - może nie osiągać przychodów z działalności delegowanej przez gminę.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny