Od kwietnia, a najpóźniej maja, w autobusach miejskich będzie bezpieczniej. Magistrat jeszcze w tym miesiącu chce rozstrzygnąć przetarg na ochronę w MPK-ach i na przystankach.
- W ciągu dnia dwa-trzy patrole będą jeździły na wyznaczonych przez nas trasach - mówi Wojciech Sadowski, naczelnik wydziału transportu. - Będą też interwencje na wezwanie. W razie zagrożenia pasażerowie będą mogli zadzwonić do biura ochrony.
W ciągu pięciu, a w przypadku drugiej strefy maksymalnie piętnastu minut, na miejsce zdarzenia przyjadą ochroniarze.
Nic nie zmieni się w autobusach nocnych. W nich - jak do tej pory - ochroniarze będą jeździli dwójkami lub trójkami, a ich dodatkowym obowiązkiem będzie sprzedaż biletów.
- Do końca ubiegłego roku mieliśmy co prawda podpisaną umowę z firmą ochroniarską, ale nic jej za to nie płaciliśmy i dlatego niewiele mogliśmy wymagać - dodaje Sadowski.
- Teraz będziemy płacić, a w przypadku niedopełnienia obowiązku, firmie będą grozić poważne konsekwencje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!