Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białystok. 20-latek, który strzelał do innego kierowcy, jest już na wolności. Sąd wypuścił go z aresztu [ZDJĘCIA]

Izabela Krzewska, (MW)
- Nie zrobiłem tego celowo. Nie chciałem go zastrzelić. Broń wystrzeliła mi, nie celowałem w niego - mówił dziennikarzom Radosław C. w czasie doprowadzenia do prokuratury.
- Nie zrobiłem tego celowo. Nie chciałem go zastrzelić. Broń wystrzeliła mi, nie celowałem w niego - mówił dziennikarzom Radosław C. w czasie doprowadzenia do prokuratury. Anatol Chomicz
Radosław C. usłyszał zarzut narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu 59-latka. Ranny po strzale w głowę mężczyzna trafił do szpitala.

Na szczęście obrażenia okazały się powierzchowne, a broń - wiatrówką zasilaną kapsułami CO₂. Mimo to Radosławowi C. grozi kara do 3 lat więzienia. Zaraz po postawieniu zarzutów, na wniosek prokuratury sąd rejonowy zastosował wobec mężczyzny tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy. Za kratkami posiedział tylko 3 tygodnie. Sąd drugiej instancji uwzględnił bowiem zażalenie obrony i zwolnił 20-latka z aresztu.

- Sąd wskazał, że ustały ważne przesłanki do stosowania tego środka zapobiegawczego. Wykonano znaczną część czynności dowodowych, przesłuchano świadków. Nie istnieje obawa matactwa. Próby szukania alibi, czy konstruowania korzystnej dla siebie wersji wydarzeń przez podejrzanego nie będą już skuteczne - tłumaczy Maciej Płoński, Prokurator Rejonowy Białystok-Północ.

Nie bez znaczenia dla sądu była też deklaracja Radosława C., że chce wziąć udział w postępowaniu mediacyjnym.

Strzelanina na parkingu przy Witosa. Ranny mężczyzna

Chodzi o zdarzenie z ulicy Wincentego Pola. 19 sierpnia około godziny 14.30 podejrzany ze znajomymi robili zakupy w pobliskim sklepie. Wyjeżdżając z parkingu, 20-latek w volkswagenie zrobił gwałtowny manewr, który zmusił pokrzywdzonego w oplu do nagłego hamowania i wjazdu na chodnik. Kiedy auta się zrównały, między kierowcami doszło do ostrzejszej wymiany zdań. Wtedy Radosław C. wyjął pistolet i nachylając się przez okno pasażera, strzelił w stronę pokrzywdzonego. Potem odjechał. Świadkowie szybko wezwali pomoc. Ranny 59-latek został karetką przewieziony do szpitala. Po opatrzeniu, wyszedł tego samego dnia.

Zabójstwo na pewno, ale czy z litości? Ruszył nietypowy proces. Karol K. strzelił koledze w głowę podczas libacji (zdjęcia)

Policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawcy ataku. Dotarli do niego kilka godzin później. Oprócz 20-letniego Radosława C., funkcjonariusze tego dnia zatrzymali też jego 16-letnią koleżankę, a w kolejnych dniach pozostałych dwóch pasażerów volkswagena: białostoczan w wieku 25 i 27-lat. W śledztwie mają status świadków.

Jak ustaliliśmy, postępowanie zmierza ku końcowi. Prokuratura nie wyklucza, że już w październiku uda się sformułować akt oskarżenia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Białystok. 20-latek, który strzelał do innego kierowcy, jest już na wolności. Sąd wypuścił go z aresztu [ZDJĘCIA] - Gazeta Współczesna

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny