Białostoczanin Wszech Czasów: Ludwik Zamenhof prowadzi

- Swym językiem pragnął połączyć świat - z podziwem pisze Maria Rozumiejew.

Na Ludwika Zamenhofa oddano już kilkaset głosów. I to nie tylko z Polski. Znalazł się wśród nich nawet jeden, który wypełniła mieszkanka... litewskich Możejek. A na nim uzasadnienie kandydatury w języku esperanto: "Kreinto de esperanto la plej fama Bjalistokano en la tua mondo (tzn. twórca esperanto, najsłynniejszy białostoczanin w całym świecie).

Silną pozycję w naszym rankingu, jak zawsze zresztą w naszym mieście, ma też hetman Jan Klemens Branicki. W jego przypadku uzasadnienie jest oczywiste.

- Dzięki rodzinie hetmana koronnego rozwinął się i rozkwitł jako miasto na terenie Rzeczpospolitej - podkreśla Henryk Wyszkowski, jeden z uczestników plebiscytu.
Wielu białostoczan docenia zasługi i z nostalgią wspomina przedwojennego prezydenta Seweryna Nowakowskiego.

- Największe zasługi w rozwoju miasta, świetny organizator, pełen twórczych inicjatyw - wylicza Witali Todorczuk. - Charyzmatyczna postać.

A Bohdana Lipskiego Nowakowski ujął tym, że "nie uciekł z miasta".
Wiele osób na nadsyłanych do nas kuponach wpisuje po kilka nazwisk. Tak zrobiła np. pani Irena Kuduk, typując do plebiscytu bł. ks. Michała Sopoćko, prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego i Ludwika Zamenhofa. Jej zdaniem to "wspaniali Polacy, którzy rozsławili naszą ojczyznę na cały świat. Ludzie dobrego serca".

Czekamy na kolejne zgłoszenia do naszego plebiscytu. Przypominamy, że na razie wcale nie musicie Państwo ograniczać się tylko do listy 17 nazwisk, którą podaliśmy na początku stycznia. Bardzo liczymy na to, że poszerzycie ją o własne kandydatury.

Na razie zbieramy zgłoszenia. Jeśli ktoś chce, może swój wybór uzasadnić. A przez kolejne miesiące będziemy wybierać finałową dziesiątkę. Plebiscyt rozstrzygniemy w czerwcowe Dni Białegostoku. Wśród Czytelników biorących udział w zabawie rozlosujemy nagrody.