Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białostoccy pracownicy akademiccy dołączają do protestu. Żądają wyższych wynagrodzeń i większych nakładów na sektor naukowy

Magda Ciasnowska
Magda Ciasnowska
Na początku grudnia w całym kraju rozpoczął się protest pracowników akademickich. O wyższe wynagrodzenia walczą również białostoccy wykładowcy.

Wzrost wynagrodzeń i większe nakłady finansowe na sektor naukowy - to główne żądania pracowników akademickich. I nie są to żądania nowe. Protestującym zależy bowiem na zrealizowaniu zobowiązania rządu z 2018 r. Dotyczyło ono zwiększenia wynagrodzeń zasadniczych pracowników nauki i szkolnictwa wyższego. Wzrost płac o 30 proc. miał zostać rozłożony na trzy lata.

- W ciągu dwóch lat te płace realnie wzrosły o 13 proc. Jednak w mijającym roku nie było żadnych podwyżek, i żadne podwyżki nie są planowane na rok kolejny. Czujemy się więc jako całe środowisko potraktowani nienależycie. Dlatego też jako organizacja zakładowa NSZZ Solidarność Politechniki Białostockiej, włączyliśmy się do tej akcji protestacyjnej - mówi Paweł Myszkowski przewodniczący Komisji Zakładowej NSZZ Solidarność PB.

Na Uniwersytecie w Białymstoku swoje siły połączyły NSZZ ,,Solidarność", ZNP I ZZBIPB "Bibliotekarze Polscy".

- Związki zawodowe działające w uczelniach wyższych i placówkach naukowych wielokrotnie zwracały uwagę na wieloletnie zaniedbania w zakresie środków przeznaczanych w Polsce na szkolnictwo wyższe, badania i rozwój oraz na wynagrodzenia pracowników. W naszych apelach wskazywaliśmy konieczność systemowego wzrostu finansowania szkolnictwa wyższego i nauki z budżetu państwa. Staraliśmy się uświadamiać, że brak dostatecznych środków na rozwój szkolnictwa wyższego, znacznie ogranicza polskim uczelniom i kadrze możliwość konkurowania ze światowymi ośrodkami naukowymi. Wskazywaliśmy, że zaniedbania w zakresie wynagrodzeń dotyczą całej społeczności akademickiej - pracownik6w będących nauczycielami akademickimi, ale także tych, kt6rzy nie są nauczycielami akademickimi - piszą we wspólnym komunikacie przedstawiciele związków zawodowych działających na UwB.

Jak podkreślają, specjaliści administracyjni, pracownicy badawczo- inżynieryjno-techniczni, bibliotekarze i informatycy oraz pozostali pracownicy tej grupy otrzymują wynagrodzenia często niewiele przewyższające minimalne wynagrodzenie zasadnicze, co powoduje masowy odpływ wysoko wyspecjalizowanej kadry do innych obszarów gospodarki.

Na poniedziałek, 20 grudnia, Rada Szkolnictwa Wyższego i Nauki ZNP oraz Krajowa Sekcja Nauki NSZZ ,,Solidarność" planują zorganizowanie wspólnej akcji protestacyjnej.

- Celem zwrócenia uwagi na ważne społecznie sprawy planujemy, w porozumieniu z całym środowiskiem akademickim, zorganizować przed budynkami uczelni jednogodzinny protest - czytamy w komunikacie.

Przedstawiciele związków zawodowych na UwB zachęcają do wzięcia w nim udziału wszystkich zainteresowanych sytuacją w szkolnictwie wyższym, zarówno pracowników uczelni (i zrzeszonych i niezrzeszonych w związkach zawodowych), jak i doktorantów i studentów.

Akcja odbędzie się o godzinie 12.00 przy budynku przy Placu Uniwersyteckim 1. Zawisną tam też flagi związkowe oraz specjalny protestacyjny baner.

Jak zapewniają związkowcy z białostockich uczelni, protest w żaden sposób nie wpłynie na jakość kształcenia.

- Całe środowisko akademickie traktuje swoją pracę poważnie. To w żaden sposób to nie odbije się więc na procesie dydaktycznym czy działalności naukowej - podkreśla Paweł Myszkowski.

Zobacz też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny