To ma być chodnik? To jest jakiś tor przeszkód - denerwowali się mieszkańcy. - Dziura na dziurze. Tutaj nogę można złamać. A jak spadnie deszcz, to tędy w ogóle nie da się przejść.
- Tyle razy prosiliśmy Zarząd Mienia Komunalnego, żeby go wyremontował. Ostatni raz interweniowaliśmy w kwietniu - mówiła Raisa Oleksiuk. - Ale zawsze była taka sama odpowiedź: nie ma pieniędzy.
- Powybijane płytki, sterczące korzenie i pełno dziur. Tak wygląda nasz chodnik. A dalej jest część należąca do spółdzielni mieszkaniowej. Proszę zobaczyć, jaki ładny polbruk - pokazywała nam sąsiadka pani Raisy. - I spółdzielnię stać na to, a zarząd nie?
- My już nie chcemy polbruku, ale niech te dziury nam załatają - prosiła pani Raisa.
Sprawdziliśmy. Chodnik na Proletariackiej to prawdziwy tor przeszkód: po prawej dziura, po lewej dziura, dalej wystające korzenie i znowu dziury. Interweniowaliśmy w Zarządzie Mienia Komunalnego.
- Co prawda w tym roku nie planowaliśmy tam żadnego remontu i nasze fundusze już podzieliliśmy. Ale sprawdzę, może coś da się zrobić - obiecał nam Eugeniusz Zysk, dyrektor ZMK.
Po kilku godzinach okazało się, że pieniądze na chodnik się znalazły. A już kilka dni po naszej interwencji administrator rozpoczął remont.
- Jesteśmy bardzo wdzięczni i dziękujemy za pomoc - Raisa Oleksiuk nie kryła zadowolenia. - Wreszcie komuś udało się zmobilizować ich do pracy. W końcu i przy naszym bloku będzie ładny i równy chodnik.
Prace zakończą się jeszcze w tym tygodniu.
Gratulujemy
Dyrektorowi Zarządu Mienia Komunalnego, że znalazł pieniądze na remont chodnika
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?