Nie będzie zmiany na stanowisku trenera AZS Białystok. Mimo że akademiczki nie awansowały do najlepszej ósemki PlusLigi Kobiet i o zachowanie ekstraklasy grać będą w barażach, to zespół nadal prowadzić będzie Wiesław Czaja.
- Spotkaliśmy się ze szkoleniowcem, wysłuchaliśmy jego analizy i przyjęliśmy do wiadomości wszystkie wyjaśnienia - mówi Aleksander Puchalski, prezes AZS.
W raporcie przedstawionym przez trenera znalazły się wszystkie czynniki, które jego zdaniem miały wpływ na to, że zespół nie osiągnął celu - awansu do play-off.
Zarząd chce pomóc trenerowi
Szkoleniowiec uzasadniał taki stan rzeczy m.in. tym, że drużyna latem była tworzona praktycznie od nowa, plany krzyżowały kontuzje, a także pod koniec rundy zasadniczej wiele do życzenia pozostawiała forma psychiczna siatkarek.
- Zadawaliśmy trenerowi pytania, w których nie chodziło o to, żeby wyciągnąć odpowiedzialność za to, że gramy w barażach. Bardziej o to, jak wyjść z nich zwycięsko - tłumaczy Puchalski.
Klub zaoferował trenerowi Czai pomoc przy przygotowaniach do najbliższych meczów. Pojawiły się tematy powiększenia sztabu szkoleniowego.
- Trener nie widzi na razie potrzeby zatrudniania nikogo dodatkowego. Niewykluczone jednak, że skorzystamy wkrótce z pomocy psychologa, który na stałe współpracowałby z drużyną - zdradza prezes AZS.
Oprócz tego, zarząd czyni starania, by już w najbliższy weekend akademiczki mogły zagrać sparing. Rywalem ma być drugoligowa Legionovia Legionowo, bądź któraś z białoruskich drużyn.
- Prawdopodobnie po pierwszej serii meczów barażowych z Rumią w Białymstoku, przed kolejnymi zespół pojedzie na kilkudniowe zgrupowanie - tłumaczy Puchalski. - Staramy się, żeby było ono gdzieś na Wybrzeżu - dorzuca.
Pierwszoligowcy pod lupą
Zarząd klubu przedstawił także swoje pomysły, które miałyby pomóc w realizacji celu, jakim jest wyjście zwycięsko z baraży.
- Nie wyobrażam sobie, żeby zabrakło kogoś z naszej strony na meczach pierwszoligowców walczących o ekstraklasę - czyli Murowanej Gośliny i Piły - mówi Puchalski. - Nie możemy nie doceniać przeciwników i twierdzić, że będzie łatwo - kończy.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?