Kurier Poranny: Czy podlaska Platforma straci na aferze wokół marszałka Dworzańskiego?
Tadeusz Arłukowicz, szef białostockiej PO, wiceprezydent Białegostoku: Nie wiem, czy straci. Wiem natomiast, że nie jest to sytuacja dobra dla jakiejkolwiek partii, gdy jej członkowie słyszą prokuratorskie zarzuty. Wierzę, że nasi koledzy oczyszczą się z zarzutów. Wierzę w ich niewinność.
Jednak opinia publiczna żyje tym, że ważni politycy Platformy mają zarzuty. Może partia powinna zawiesić ich w członkostwie?
- Decyzje należą tu do zarządu krajowego. Samo zawieszenie to kwestia dyskusyjna. Każdą sprawę należy traktować indywidualnie. Warto byłoby najpierw poczekać, czy zarzuty zakończą się aktem oskarżenia.
Może to podejrzani powinni zawiesić swoje członkostwo?
- To są już indywidualne decyzje. Jeżeli zostaną podjęte, trzeba będzie je uszanować. Nie wolno nikogo przymuszać. Dajmy im szansę.
Czy w jesiennych wyborach PO ma szansę na zwycięstwo?
- Przede wszystkim swoją pracą staramy się udowadniać, że warto nam dawać szansę. Raz jeszcze przypominam: jeżeli będzie akt oskarżenia sprawa nabierze innego charakteru. Wtedy nie powinno być wątpliwości co do członkostwa w partii.
Od wielu miesięcy mówi się o podziale w podlaskiej PO. Czy sprawa marszałka pogłębi ten kryzys?
- Od maja ubiegłego roku mamy w regionie kryzys przywództwa w PO. Dodatkowe kłopoty powodują, że narasta nerwowość. Gdyby przewodniczący łączył, a nie dzielił, łatwiej byłoby nam przejść przez te problemy.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
