Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Antonio Manzini – Zła pora roku. Śledztwa Rocco Schiavone #3. We Włoszech leje i deszcz i policjant

Jerzy Doroszkiewicz
Jerzy Doroszkiewicz
Antonio Manzini (ur. 1964 w Rzymie), scenarzysta filmów kinowych i seriali telewizyjnych, aktor (m.in. Tytus Andronikus, 1999). Jego pierwszy kryminał z Rocco Schiavonem, „Czarna trasa” z 2013 roku, sprzedał się w 80 000 egzemplarzy; najnowsza powieść z cyklu, „Era di maggio” (2015), rozeszła się do tej pory w ponad 100 000 egzemplarzy we Włoszech i przez kilka miesięcy utrzymywała się w pierwszej dziesiątce bestsellerów czytelniczych. W Polsce nakładem wydawnictwa Muza ukazały się dotychczas dwie pierwsze powieści z serii o komisarzu Schiavone – „Czarna trasa” (2016) i „Żebro Adama” (2017).
Antonio Manzini (ur. 1964 w Rzymie), scenarzysta filmów kinowych i seriali telewizyjnych, aktor (m.in. Tytus Andronikus, 1999). Jego pierwszy kryminał z Rocco Schiavonem, „Czarna trasa” z 2013 roku, sprzedał się w 80 000 egzemplarzy; najnowsza powieść z cyklu, „Era di maggio” (2015), rozeszła się do tej pory w ponad 100 000 egzemplarzy we Włoszech i przez kilka miesięcy utrzymywała się w pierwszej dziesiątce bestsellerów czytelniczych. W Polsce nakładem wydawnictwa Muza ukazały się dotychczas dwie pierwsze powieści z serii o komisarzu Schiavone – „Czarna trasa” (2016) i „Żebro Adama” (2017). Wydawnictwo Muza
Antonio Manzini stworzył świetną postać. Jego Rocco Schiavone do prawdy dojdzie po trupach, a że ma poczucie humoru, każdą głupotę wytknie swoim podwładnym. Dziwnym trafem – ma też powodzenie u kobiet.

Prawdziwy glina to prawdziwy łajdak? Jeśli chodzi o sprawy sercowe – na pewno tak. A poza tym – umie poświęcić się pracy, nie waha się nagiąć prawo, kiedy znajdzie kilkadziesiąt tysięcy euro należących do mafii – wesprze i staruszka i sobie zostawi kilka tysięcy. A co - miałyby przepaść w państwowej kasie? Jego podwładni, jak to na prowincji bywa, są różni. I bystrzy i tacy, którzy nie umieją się przedstawić w odpowiedzi na pytanie kto tam, a o pytaniach retorycznych nigdy nie słyszeli. Antonio Manzini znakomicie oddaje atmosferę niedużej miejscowości, w której wszyscy o wszystkich sporo wiedzą, a seksu z urodziwą mieszkanką nie omieszka naszemu śledczemu czym prędzej pogratulować jego przełożony. Sam nie cierpi konferencji prasowych od kiedy jego żona uciekła z dziennikarzem „La Stampy”.

Poszukiwanie razem z Rocco bandytów to jedno, ale zabawa płynąca z świetnego tłumaczenia Pawła Bravo to druga sprawa. Mam wrażenie, że to on zbudował postać wicekwestora dla polskich czytelników. Dowcipy, przekleństwa, czasem onomatopeje jakie wymyśla tłumacz przynależą do naszej pop kultury, podobnie jak sformułowanie „podobny do nikogo”. Ironia, sarkazm włoskiego policjanta dostają u Bravo polskich skrzydeł i wzlatują ponad poziom zwykłego kryminału.

Otwarte zakończenie „Złej pory roku” sugeruje, że Rocco Schiavone powróci. Czekam.

A kto nie lubi czytać....

Marcin Dorociński o filmie „Pitbull. Ostatni pies”: To ładna klamra, seria zapoczątkowana przez Patryka Vegę jest kończona przez Władysława Pasikowskiego

Źródło: Agencja TVN

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny