Współorganizatorami uroczystości byli: Klub Więzionych Internowanych i Represjonowanych oraz wojewoda podlaski i marszałek województwa podlaskiego.
Spis treści
Pomnik Stanisława Suchowolca. Społeczna inicjatywa
- Instytut Pamięci Narodowej podjął społeczną inicjatywę, z którą przyszła do nas Stanisława Korolkiewicz, by odremontować pomnik-nagrobek ks. Stanisława Suchowolca, który zmarł, w oficjalnie niewyjaśnionych okolicznościach. Jednak wszystkie wskazówki mówią o tym, że była to głęboko zakonspirowana w strukturach SB, tzw. Grupa D. Ks. Suchowolec nie był jedynym, który w tamtych czasach stracił życie w niewyjaśnionych okolicznościach - wyjaśnia dyrektor białostockiego IPN Marek Jedynak.
Podkreśla, że w 40. rocznicę święceń kapłańskich IPN podjął ten oddolny, społeczny pomysł, by odrestaurować pomnik księdza i przypomnieć go, jako działacza, wokół którego jednoczyły się wszystkie grupy społeczne.
Ksiądz Suchowolec był traktowany jako następca księdza Popiełuszki
- Jest bardzo ważne, że traktowano go, jako duchowego następcę bł. ks. Jerzego Popiełuszki. I rzeczywiście, wokół ks. Suchowolca na Dojlidach, a wcześniej w Okopach gromadzili się przedstawiciele Solidarności, KPN, duszpasterstwa ludzi pracy. Przez odnowiony pomnik przypominamy jego postać, ale dodatkowo dzięki broszurze (rozdawanej podczas uroczystości) z tekstem prof. Krzysztofa Sychowicza o życiu ks. Suchowolca, zostaje po nim trwały ślad po dzisiejszym wydarzeniu. Pamięć o uroczystościach ulatuje, a taka broszura zostaje (jest wersja internetowa i papierowa). Można po nią sięgnąć, skorzystać i zapamiętać – zapewnia Marek Jedynak.
W ramach uroczystości odbył się też bieg pamięci „Droga do Wolności” (w pobliskim parku pałacu Lubomirskich), którego trasę mógł pokonać każdy, bez względu na wiek, a wszyscy jego uczestnicy zostali nagrodzeni medalem.
O godz. 16.00 w kościele parafialnym odbyła się mszy św. w intencji ojczyzny, a godzinę później został odsłonięty i poświęcony odrestaurowany (staraniem IPN) pomnik ks. Suchowolca. Imprezę zakończył koncert patriotyczny.
Czytaj również:
Niewyjaśnione okoliczności śmierci księdza Suchowolca
Przypomnijmy. Ks. Stanisław Suchowolec po uzyskaniu święceń kapłańskich został wikariuszem w rodzinnej parafii ks. Jerzego Popiełuszki. Kiedy ks. Popiełuszko ostatni raz widział swoich rodziców, powiedział: „Mamo, nie martw się, bo gdyby, nie daj Boże, coś mi się stało, to przecież Staszek mnie zastąpi”. Przez zażyłość z ks. Jerzym był inwigilowany przez bezpiekę, straszono, że skończy jak Popiełuszko. Po śmierci Popiełuszki z rąk SB w 1984 roku ks. Suchowolec organizował w Suchowoli patriotyczne msze za ojczyznę. Swą działalność kontynuował po przeniesieniu do parafii w Dojlidach. Zginął w pożarze plebanii w 1989 roku, w niewyjaśnionych do dziś okolicznościach.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?