Dowolność, brak granic i stereotypów. Możemy sobie pozwolić na wszystko - tłumaczy Katiaryna Zlotsina, rzeźbiarka. - Tym właśnie charakteryzuje się współczesna rzeźba białoruska.
Prace Katiaryny i siedmiu innych Białorusinów możemy oglądać w Ratuszu. Kuratorami wystawy są Zmicier Harasimowicz i Andrzej Strumiłło.
- Tworzymy w kamieniu i metalu - tłumaczy Harasimowicz. - Aby coś wyszło, trzeba naprawdę lubić te materiały.
Na wystawie pokazani są ludzie widziani oczyma Viktara Kopacha czy konie Hanny Staravojtavy.
- Mnie inspiruje przyroda, czasami zabawna i dowcipna - mówi Katiaryna Zlotsina. - Moje rzeźby przedstawiają miedzy innymi ryby i kaktusy. Wszystko to wykonane jest w kamieniu.
W Ratuszu można zobaczyć też prace Andreia Ostashova, Vladimira Pancialejeva, Vladimira Pipina, Andreja Warabioua i Igora Zasimowicza.
Artyści ci są w różnym wieku. Łączy ich nie tylko wspólna pasja, ale też przyjaźń.
- Oni poprzez swoje prace pokazują innym swój świat - mówi Harasimowicz. - W całej tej wystawie mocno widoczny jest patriotyzm artystów.
Ekspozycja jest kolejnym krokiem w rozwoju białoruskiej rzeźby. Artyści korzystają z europejskich trendów, wciąż jednak zachowując narodową tradycję i warsztat wykonania rzeźb w kamieniu.
Wystawa czynna będzie do połowy sierpnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?